Trans Polonia oczekuje wzrostu przewozów

Transport. W przyszłym roku szczególnie mocno powinny rosnąć przychody z przewozu płynnych surowców spożywczych oraz produktów w chłodniach.

Publikacja: 21.12.2013 11:00

Trans Polonia oczekuje wzrostu przewozów

Foto: Archiwum

Trans Polonia, specjalizująca się w transporcie płynnych surowców chemicznych,  spożywczych i mas bitumicznych oraz produktów w chłodniach, wypracuje w tym roku znacznie lepsze wyniki finansowe niż w 2012 r. – To było już widać w trzecim kwartale. W czwartym mamy kontynuację tendencji wzrostowej w każdym z naszych segmentów, co w dużej mierze jest efektem ożywienia na rynkach Europy Zachodniej – mówi Dariusz Cegielski, prezes i większościowy udziałowiec Trans Polonii. Po trzech kwartałach grupa kapitałowa zanotowała 38,2 mln zł przychodów i ponad 3 mln zł zarobku netto. Oba wyniki były lepsze od osiągniętych w tym samym czasie 2012 r. odpowiednio o 0,3 proc. i 72 proc.

Do poprawy rezultatów  przyczyniają się poczynione dotychczas inwestycje. W tym roku spółka wydała 12 mln zł, głównie na nabycie nowego taboru. Chodzi o zakup 44 środków transportu (cysterny, chłodnie, ciągniki). W efekcie Trans Polonia dysponuje już około 150 tego typu pojazdami. Wzrost inwestycji i skali działalności skutkował wzrostem zadłużenia. Na koniec września zobowiązania długoterminowe wyniosły 11,2 mln zł, a krótkoterminowe 16,5 mln zł. W stosunku do zanotowanych rok wcześniej były wyższe odpowiednio o 34,8 proc. i 25 proc.

–  W 2014 r. liczymy na dalszą poprawę wyników. Szczególnie mocno powinny rozwijać się przewozy płynnych surowców spożywczych oraz produktów w chłodniach – twierdzi Cegielski. Jest przekonany, że zwyżka obejmie również transport płynnych surowców chemicznych i mas bitumicznych. Poza tymi ostatnimi transport realizowany jest głównie w relacjach międzynarodowych w ramach Unii Europejskiej lub pomiędzy wspólnotą, a krajami Europy Wschodniej (zwłaszcza Rosją i Ukrainą). W przypadku mas bitumicznych, wykorzystywanych przede wszystkim do budowy dróg i autostrad, przewozy odbywają się niemal wyłącznie w Polsce.

W przyszłym roku Trans Polonia przeznaczy na inwestycje już znacznie mniejsze kwoty niż w tym, gdyż będzie to około 3 mln zł. Pieniądze planuje wydać na dalsze zakupy nowego taboru oraz na IT i rozwój biur handlowych. Na razie zarząd nie ma w planach żadnych konkretnych przejęć, chociaż ich nie wyklucza. Dziś o wiele lepsze efekty przynosi rozwój organiczny. Inwestycje będą finansowane w przeważającej mierze ze środków własnych i kredytów. Zarząd na razie nie rozważa emisji akcji czy  obligacji.

Na razie nie wiadomo również, kiedy spółka wypłaci pierwszą w historii dywidendę. – To, czy podzielimy się z akcjonariuszami tegorocznym zyskiem netto, będzie zależało m.in. od jego ostatecznej wysokości – uważa Cegielski.

Od czterech miesięcy kurs akcji Trans Polonii znajduje się w trendzie wzrostowym. O ile jeszcze w sierpniu walory spółki można było kupić po około 3,4 zł, o tyle w ostatni piątek kosztowały już nawet 6,95 zł. Ponad dwukrotny wzrost kursu to w dużej mirze efekt poprawy zyskowności. Poza tym spółka ma cały czas dobre perspektywy rozwoju.

Mimo że działa w branży, która jest mocno uzależniona od koniunktury gospodarczej, to dziś radzi sobie lepiej niż ogół firm. To w dużej mierze efekt prowadzenia działalności transportowej w tych segmentach rynku, które wymagają specjalistycznego sprzętu, wysokiej jakości świadczonych usług i dużego doświadczenia.

[email protected]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF