Chodzi o 73,9?mln zł kary plus odsetki ustawowe (w sumie to ponad 120 mln zł). Sąd Okręgowy zasądził tę kwotę 21 stycznia, nadając wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności. 4?lutego giełdowa spółka złożyła wniosek o zawieszenie tego rygoru, który został uwzględniony przez sąd. Zażalenie od tej decyzji złożyła jednak gmina Ursynów.
– Zażalenie zostało oddalone, co oznacza, że wyrok nie będzie na razie wykonywany – mówi Barbara Trębska, rzecznik prasowy sądu apelacyjnego. – Jestem zadowolony z decyzji sądu. Nie zmienia ona wprawdzie trudnej sytuacji spółki, ale umożliwi nam kontynuowanie jej restrukturyzacji w normalnej formule – mówi Paweł Narkiewicz, członek zarządu i akcjonariusz Mostostalu-Export (na ostatnim WZA miał akcje stanowiące 8,48 proc. ogólnej liczby głosów). Narkiewicz mówił niedawno, że w razie przywrócenia rygoru natychmiastowej wykonalności konieczne może się okazać złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości giełdowej spółki. Na ryzyko takiego rozwoju sytuacji uwagę zwracał też audytor.
Kontrakt na budowę hali na Ursynowie Mostostal podpisał w 2002 r. Za prace miał otrzymać niespełna 19 mln zł netto. W umowie zapisano, że za każdy dzień opóźnienia w zakończeniu inwestycji zamawiający będzie mógł naliczyć karę w wysokości 0,5 proc. wartości zlecenia. W kontrakcie nie ustalono górnego pułapu odszkodowania i dlatego roszczenie okazało się tak wysokie (halę oddano trzy lata po terminie).