Zarówno lider listy, jak też większość znaków firmowych tworzących pierwszą 15. zestawienia są dobrze znane giełdowym inwestorom.
W pierwszej piątce najcenniejszych krajowych marek konsumenckich aż cztery należą do spółek z GPW. Lider rankingu, marka Orlen, może już jednak poczuć na plecach oddech najcenniejszej krajowej marki bankowej – PKO BP, której wartość wzrosła w ciągu?roku o 3 proc., do ponad 3,7?mld?zł.
Łączna wartość wszystkich 330 najdroższych polskich marek wynosi w tym roku 57?mld zł – jest o 4 mld zł niższa niż rok wcześniej. Aż 189?brandów straciło na wartości (o 47 więcej niż przed rokiem). Do tego pierwszego spadku w ośmioletniej historii rankingu przyczyniły się zawirowania na giełdzie.
– Algorytm kalkulacji wartości marek uwzględnia m.in. koszty kapitału, a ten jest zależny od wahań indeksów giełdowych – wyjaśnia Marcin Anklewicz, szef firmy Acropolis Advisory, która przygotowuje ranking. Do obliczania wartości znaku firmowego przyjęto hipotetyczne opłaty, jakie ponosiłby jego użytkownik, gdyby korzystał z marki na podstawie umowy licencyjnej. Opłaty takie ustalane są w relacji do przychodów ze sprzedaży. Wartości marek obliczono przez zsumowanie zdyskontowanych przyszłych opłat licencyjnych.
Liście Najcenniejszych Polskich Marek towarzyszą rankingi najmocniejszych marek w 12?branżowych kategoriach. W tym roku w czterech z nich zmienił się lider. W przypadku telekomunikacji przyczyniło się do tej zmiany wycofanie z rynku marki Era (zastąpiła ją marka T-Mobile).