Deweloper zanotował 20,95 mln zł skonsolidowanego zysku netto, podczas gdy rok wcześniej miał w tej pozycji 16,74 mln zł na plusie. Zanotował jednak 3,96 mln zł straty operacyjnej (wobec 29,09 mln zł zysku rok wcześniej), co w znacznej mierzy było efektem aktualizacji wyceny aktywów. – Wyniki nie zaskoczyły inwestorów. W I kwartale deweloper oddał do użytku blisko 340 mieszkań. Rentowność wyniosła 24 proc., co jest dobrym wynikiem.– ocenia Marek Szymański, analityk DI Investors.
W bieżącym roku czterech analityków wydało rekomendacje dotyczące LC Corp. Trzech z nich zaleciło kupno walorów, natomiast jeden wydał rekomendacje „neutralnie". Średnia cena z tych rekomendacji to 2,27 zł. Na piątkowej sesji po godz. 14 papiery kosztowały 2,01 zł. Teoretycznie papiery mają więc 13-proc. potencjał wzrostowy.
Spółka wchodzi w skład indeksu WIG-Deweloperzy, który od początku roku wzrósł o 6 proc. W podobnym tempie drożały akcje samego LC Corp – zyskały 7 proc.
Jak wygląda sytuacja z punktu widzenia analizy technicznej? Od grudnia kurs akcji porusza się w trendzie wzrostowym. Od tego czasu poszybował w górę o 32 proc. Ważny opór znajduje się na poziomie tegorocznego maksimum – 2,15 zł. Obecne zakresy oscylatora stochastycznego (poziom 65) oraz wskaźnika RSI (poziom 47) sugerują, że w najbliższych dniach cena akcji może zbliżyć się do rocznego maksimum.