Wyniki Pfleiderer Grajewa zawiodły akcjonariuszy

Producent płyt laminowanych podał dziś raport za pierwsze półrocze. Notowania akcji otworzyły się luką spadkową.

Publikacja: 11.08.2016 11:29

Wyniki Pfleiderer Grajewa zawiodły akcjonariuszy

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

W pierwszej połowie 2016 roku przychody Grajewa okazały się słabsze niż rok wcześniej i wyniosły 489,3 mln euro wobec 497,5 mln euro. Pogorszenie wynikło z niższych cen sprzedaży i negatywnego oddziaływania różnic kursowych jednak zostało to częściowo skompensowane przez wzrost produkcji oraz niższe ceny zakupu materiałów. Na wynikach duże piętno odcisnęły różnice kursowe, które pochłonęły 4,4 mln euro. Notowania Grajewa słabły dziś nawet o 8,5 proc. ale kurs ustabilizował się na poziomie 29,4 zł.

- Generalnie jesteśmy zadowoleni z wyników ponieważ są lepsze od naszych oczekiwań. Nawet mimo spadku sprzedaży udało się utrzymać wysoką marżę EBITDA na poziomie 14,4 proc. Spółka dzięki ofercie publicznej zwiększyła kapitał zakładowy. Jest to też dobry moment aby Grajewo kontynuowało skup aktywów niemieckich – ocenił podczas prezentacji półrocznych wyników prezes Michael Wolff.

Wzrost na Zachodzie, spadek na Wschodzie

Holding zanotował wzrost przychodów na rynkach zachodnich o 3,2 proc. Na poprawę wyników wpływ miały głównie wyższe wolumeny sprzedaży we wszystkich segmentach, szczególnie jeśli chodzi o produkty o wysokiej wartości dodanej, takie jak płyty MFC i laminaty HPL. Zgodnie z przewidywaniami na Wschodzie spółka odnotowała spadek wolumenów sprzedaży. - Przychody spadły z 190 mln do 169,7 mln euro. Było to spowodowane spadkiem obrotów naszego zakładu produkującego płyt HDF - wyjaśnia prezes. - Jako Grupa konsekwentnie realizujemy nasze strategiczne plany – w tym roku spodziewamy się dwucyfrowego wzrostu EBITDA - przekonuje Wolff.

Nowe linie produkcyjne

- W pełni wykorzystujemy moce produkcyjne, mam też nadzieję, że uda się w tym roku sprzedać wszytko, co wyprodukowaliśmy. Dzięki nowej linii lakierniczej, która działa od trzech tygodni, w grajewskim zakładzie moce wzrosły o 30 proc. – chwali Wolff. Przedsiębiorstwo ma w planach zatrudnić kolejne 70 osób do końca roku. - Pracujemy nad nową linią produkcyjną w Wieruszowie tak aby zwiększać sprzedaż. Wszystko idzie zgodnie z planem. Jesteśmy w trakcie finalizacji procesu integracji w Grupie. Od 1 stycznia będzie jedna kolekcja dla całej Grupy, już na początku oszczędności sięgną ponad 30 mln. Mimo wysokich nakładów na przyszły rok prognozujemy prawie 10 proc. wzrost EBITDA – zdradza prezes Wolff.

Spokojnie w branży budowlanej

Grajewo korzysta z wysokiego popytu na meble, sprzedając coraz więcej płyt drewnopochodnych, co możliwe jest dzięki inwestycjom w poprawę efektywności produkcji. - Moce naszych głównych linii produkcyjnych są prawie całkowicie wykorzystane. W I półroczu podjęliśmy także dodatkowe działania mające na celu wzrost efektywności operacyjnej. Przełożyły się one na wzrost poziomu sprzedaży netto, uwzględniającej zmianę stanu wyrobów gotowych o 2,8 punktu procentowego - zaznacza Michael Wolff. Rozrost rynku widać zarówno w Niemczech jak i w Polsce. - Mimo Brexitu rynek dalej będzie się odbijał. Gorącym punktem jest Rosja ale i tam sytuacja się uspokaja. W ogóle zamieszanie polityczne nie wpływa na branżę budowlaną. Wspiera nas tani pieniądz – podkreśla Wolff. Richard Mayer, członek zarządu, podkreśla wzrost EBITDA o 9,2 proc. i spadek zadłużenia. - Zyski teoretycznie spadały a spore koszty ponieśliśmy tytułem integracji (5 mln euro) i optymalizacji produkcji (10 mln euro). Dobrym sygnałem jest wzrost należności oraz spadek zapasów i redukcja długu, zadłużenie netto spadło o 10 mln – przytoczył Mayer.

Od nowego roku wspólna kolekcja

W kolejnych miesiącach skupimy się na finalizacji integracji. Będziemy mieli jedną, wspólną dla wschodu i zachodu, znacznie bogatszą kolekcję, którą pokażemy w październiku a zaprezentujemy na styczniowych targach w Monachium. Pomysł ten jest dobrze przyjmowany i nie ma powodów do obaw. Jesteśmy zadowoleni ale zapracowani. Inwestycje w nowe linie produkcyjne wypełnią moce i sprostają nowym zamówieniom. Z racji dużych zleceń liczymy też na spadek cen zakupów. Oszczędności z integracji to na początek 30 mln euro. Inwestycja w Wieruszowie, która pochłonęła 11 mln zł, jest gotowa i rozpoczęła produkcję w ubiegłym tygodniu. Innowacja polega na tym, że drewno zanim pójdzie do prasy jest podgrzewane, dzięki temu produkcja wzrosła o 10 proc. Linia blatów w Wieruszowie została wyposażona w całkiem nowe maszyny. W rozwój zakładu w Grajewie zainwestowaliśmy 45 mln zł. Stawiamy nacisk na wytwór produktów z wartością dodaną. Teraz wyrabiamy blaty już polakierowane. Zainwestowaliśmy od początku roku 15,8 mln euro ale do końca roku będzie to 50 mln. Aby sprostać przyrostowi mocy produkcyjnych zainwestujemy 9 mln euro w logistykę i w nową linią do heblowania płyt. Myślimy też o otwarciu się na nowe kraje jak Rumunia i Bułgaria.

Analitycy spodziewali się lepszych danych. Zysk netto okazał się o prawie 60 proc. niższy od konsensusu a wskaźnik EBIT o niemal 18 proc.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?