AmRest podtrzymuje plan dla nowych lokali

Spółka otworzy w tym roku 140 nowych restauracji, co może ją kosztować nawet 0,5 mld zł. Myśli o kolejnych akwizycjach.

Publikacja: 13.08.2016 06:00

AmRest podtrzymuje plan dla nowych lokali

Foto: GG Parkiet

Przyspieszenie tempa otwarć restauracji oraz solidny portfel zabezpieczonych lokalizacji pod nowe lokale utwierdza zarząd AmRestu w przekonaniu, że komunikowany wcześniej plan około 140 otwarć w 2016 r. zostanie zrealizowany. Wydatki inwestycyjne, wyłączając akwizycje i przejęcia, powinny w tym roku wynieść około 450–500 mln zł. Szefostwo restauracyjnej spółki oczekuje, że wyniki finansowe w II połowie roku będą lepsze niż w pierwszej. W kolejnych latach spółka zamierza rosnąć organicznie, jak i dzięki przejęciom.

Oczekiwana poprawa

– Wyniki za II kwartał są dobre. Widać kontynuację trendów z poprzednich kwartałów – komentuje Piotr Bogusz, analityk DM mBanku. – Niemniej wynik EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja – red.) jest poniżej oczekiwań rynkowych – dodaje. Do minusów zalicza jeszcze spadek marży w Polsce, spowodowany wzrostem presji płacowej, oraz gorszą marżę EBITDA w Hiszpanii, co jest pochodną wzrostu udziału KFC w sprzedaży w tej części biznesu.

– Na poprawę wyników w analizowanym okresie wpływ miał przede wszystkim wzrost efektywności sprzedaży w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, który w kolejnych okresach także powinien być motorem zwyżek. Rosja mimo spadku rentowności radzi sobie lepiej, również za sprawą zastopowania osłabiania się rubla wobec złotego – uważa Bogusz.

Analityk wskazuje, że przejęte w maju przez AmRest 144 kawiarnie Starbucksa w Niemczech prosperują na razie średnio. – Ujemny wynik w II kwartale to przede wszystkim efekt zaksięgowania kosztów tej transakcji. Restrukturyzacja wpłynie na poprawę rentowności, która w kolejnych kwartałach powinna się kształtować na poziomie 4–5 proc.

Optymizm, jeżeli chodzi o rozwój niemieckiego Starbucksa, przejawia też Henry McGovern, przewodniczący rady nadzorczej AmRestu. – Zarządzanie tą marką na bogatym i perspektywicznym rynku Europy Zachodniej stwarza nam możliwości dalszego dynamicznego wzrostu skali działalności. Jednocześnie transakcja ta była wyrazem zaufania właściciela tej marki oraz uznania AmRestu jako wiodącego operatora restauracyjnego – zapewnia McGovern. – Jesteśmy przekonani, że potencjał rynku niemieckiego w połączeniu z naszym doświadczeniem w zarządzaniu siecią Starbucks przełożą się na znaczną poprawę wyników tej marki – podkreśla.

Pomimo wciąż obecnej presji płacowej w Polsce, perspektywy na kolejne kwartały przedstawiają się w ocenie ekspertów optymistycznie. – Spodziewam się kontynuacji pozytywnych trendów z pierwszej połowy roku także w kolejnym półroczu – komentuje Bogusz.

Co z wezwaniem?

Od 1 sierpnia trwają zapisy do sprzedaży akcji AmRestu w wezwaniu ogłoszonym przez głównego akcjonariusza spółki – FCapital Dutch. Wzywający, kontrolujący obecnie 31,71 proc. akcji AmRestu, w wyniku wezwania zamierza zwiększyć zaangażowanie do 66 proc. Oferuje 215 zł za walor. Zapisy w wezwaniu kończą się 16 sierpnia. – Nie spodziewam się, żeby fundusze z akcjonariatu AmRestu skusiły się na cenę z wezwania – twierdzi Bogusz. – Inwestorzy dali wyraz dezaprobaty wobec oferty wzywającego, ruszając ochoczo na zakupy walorów AmRestu – dodaje. Kurs od momentu ogłoszenia wezwania poszedł w górę o 10 proc. W piątek po południu akcje AmRestu kosztowały około 251 zł.

[email protected]

Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako
Firmy
Decora największe nadzieje wiąże z panelami winylowymi i ścianami mineralnymi
Firmy
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Firmy
Kosmos otwiera się na firmy z Polski. Wykorzystają szansę?
Firmy
Grupa Protektor produkuje mniej obuwia niż rok temu
Firmy
Rafako i Serinus. Czyli emocjonalne pożegnanie z giełdą