Jarosław Grzywiński, doradca zarządu GPW, witał Gremi Media na parkiecie.
Foto: Archiwum
Grzegorz Hajdarowicz, główny akcjonariusz i przewodniczący rady nadzorczej, przyznał, że projekt mediowy był jednym z najtrudniejszych w jego 26-letniej karierze przedsiębiorcy. – Przeprowadziliśmy trudną restrukturyzację, dziś przed nami trzy wyzwania: digital, digital i po trzecie digital – podkreślił biznesmen. Dziś obszar cyfrowy odpowiada za jedną trzecią przychodów grupy, papier za 53 proc. Segment digital rośnie za to w tempie 40 proc. w skali roku.
Prezes Dariusz Bąk powiedział, że spółka jeszcze nieraz zaskoczy świeżymi pomysłami.
Foto: Archiwum
Na otwarciu sesji kurs akcji wzrósł o 2,3 proc., do 150,5 zł, na zamknięciu był na poziomie odniesienia, czyli 147 zł. Obroty były relatywnie niskie. – Gremi Media nie będzie spółką ultrapłynną, na której kursie będzie sobie można pograć. Moje rozumienie giełdy jest takie, że to platforma dla podmiotów szukających długoterminowego wsparcia inwestorów. Takich inwestorów, którzy wnoszą wartość dodaną – powiedział Hajdarowicz.
O ważnej roli prywatnych mediów mówili Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, oraz Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PWC Polska.
Foto: Archiwum
Prezes Gremi Media Dariusz Bąk potwierdził, że droga była wyboista, ale dziś kluczowe jest to, że wydawnictwo wyznacza trendy – jako pierwsze w Polsce wprowadziło paywall, od niedawna działa telewizja internetowa na portalach rp.pl i parkiet.com. – Będziemy jeszcze wielokrotnie zaskakiwać świeżymi pomysłami – podkreślił prezes Bąk.