Koniunktura potrwa jeszcze dwa, trzy lata

WYWIAD | JÓZEF SIWIEC z prezesem ZM Ropczyce rozmawia Adam Roguski

Publikacja: 18.07.2018 05:23

Józef Siwiec, prezes ZM Ropczyce

Józef Siwiec, prezes ZM Ropczyce

Foto: materiały prasowe

W 2017 r. grupa zanotowała wzrost przychodów o 13,5 proc., do 277 mln zł, a zysku operacyjnego o ponad 18 proc., do 18,8 mln zł. W I kwartale br. sprzedaż urosła o 32 proc., do 89 mln zł, a zysk operacyjny o 122 proc., do 13 mln zł. Jakie są zapatrywania na cały 2018 r.?

Józef Siwiec: Na cały 2018 r. patrzę z optymizmem. Chcemy utrzymać dwucyfrową dynamikę wzrostu sprzedaży zanotowaną w I kwartale, pracujemy również nad dalszą poprawą marży. Przewiduję, że dobra koniunktura w naszej branży może utrzymać się przez co najmniej dwa lub trzy lata. Dodatkowo bardzo dobre efekty dają wdrożona przez nas na początku 2017 r. strategia wielowymiarowej dywersyfikacji oraz nowe narzędzia informatyczne związane z kontrolą i zarządzaniem.

Jak wygląda sytuacja w poszczególnych działach, w których działa grupa?

Koniunktura we wszystkich obsługiwanych przez nas segmentach rynku jest sprzyjająca. Wciąż utrzymuje się bardzo wysokie zapotrzebowanie na wyroby ogniotrwałe, pracujemy przy pełnym wykorzystaniu zdolności produkcyjnych. Możemy wybierać w ofertach i dzięki temu poprawiać marże. Chcemy wykorzystać ten sprzyjający czas na realizację przyjętej w ubiegłym roku strategii 4D, która zakłada dywersyfikację na poziomie geograficznym, branżowym, produktów, a także stawia na kompleksowe usługi.

We wszystkich naszych głównych segmentach, czyli w hutnictwie żelaza i stali, przemyśle cementowo-wapienniczym, hutnictwie metali nieżelaznych i w przemyśle odlewniczym, notujemy dwucyfrowe wzrosty sprzedaży. Największą ponad 50-proc. dynamiką wyróżnia się segment hutnictwa metali nieżelaznych.

Dużo się mówi o wzroście kosztów w różnych branżach. Jak wygląda presja płac w waszej grupie?

Zwiększenie skali działalności wymaga zwiększenia zatrudnienia i podniesienia płac. Nie obserwujemy jednak dużej presji z tym związanej, nie mamy też problemu ze znalezieniem ludzi do pracy. W 2017 r. zwiększyliśmy liczbę pracowników o 12 proc., warto też dodać, że na przełomie zeszłego i tego roku dokonała się w spółce zmiana pokoleniowa.

Czy zerwanie więzów kapitałowych między ZM Ropczyce a ZM Invest, do czego doszło niedawno, kończy długotrwały konflikt korporacyjny? Czy przedsiębiorstwa będą ze sobą współpracować na gruncie biznesu?

W związku z wykonaniem porozumienia ZM Invest nie jest już naszym akcjonariuszem, a my nie jesteśmy akcjonariuszem ZM Invest, więc sprawa konfliktu jest definitywnie zamknięta. Nie zakładamy przy tym radykalnych zmian w zakresie współpracy, która w trakcie trwania konfliktu przebiegała w sposób poprawny. Dywersyfikacja naszej działalności w obszarze szeroko rozumianego tzw. inżynieriungu to rozwój współpracy z wieloma światowymi firmami. Tam, gdzie będzie to korzystne dla naszej firmy, współpraca operacyjna z ZM Invest będzie kontynuowana.

W trakcie konfliktu z ZM Invest znaczącym akcjonariuszem stał się austriacki Interminex. Czy współpracujecie z tą firmą biznesowo?

To partner, z którym współpracujemy od ponad 30 lat. Jest istotnym dostawcą surowców strategicznych do produkcji naszych wyrobów ogniotrwałych. W 2016 r., myśląc perspektywicznie o dalszym rozwoju, dokonaliśmy emisji akcji dla Intermineksu. Zaoferowanie tej emisji tak pewnemu i sprawdzonemu partnerowi było dla nas gwarancją, bezpieczeństwa dostaw surowców do produkcji w długim okresie w warunkach niestabilnego rynku.

Na jakim etapie jest spór z organami skarbowymi w sprawie skorzystania przez firmę z tarczy podatkowej? Czy są szanse na odzyskanie 7 mln zł?

Ostateczna decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego jest dla nas korzystna i przyznaje nam rację w sporze toczącym się przez pięć lat. Sprawa jest definitywnie przesądzona i spodziewamy się zwrotu około 7 mln zł. Zamknięcie tego tematu wpłynie pozytywnie głównie na cash flow, a także częściowo na wynik finansowy, gdyż kwota jest ujęta jako należność.

Z drugiej strony, na poziomie skonsolidowanym pojawi się prawie 6,1 mln zł odpisu na wierzytelność od Mostostalu–Energomontażu Gliwice. Czy te pieniądze są definitywnie stracone?

Mostostal poinformował o niewypłacalności i złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Na tym etapie trudno przesądzać, stąd decyzja o odpisie.

Firmy
Arlen wszedł na rynek obuwia. Poruszenie wśród dostawców dla armii
Firmy
W II kwartale przybyło transakcji fuzji i przejęć na polskim rynku
Firmy
Giełdowe spółki wolne od pozwów synów Zygmunta Solorza
Firmy
Pierwszy kontrakt Arlenu od giełdowego debiutu
Firmy
Spółki mniej przeznaczyły na sponsoring i cele społeczne
Firmy
Prezes Polimeksu Mostostalu: inwestujemy ograniczając ryzyko