Jak podkreśla prezes i główny akcjonariusz przedsiębiorstwa Paweł Jarski, popyt na takie usługi jest znaczny, zwłaszcza że recykling sprzętu chłodniczego wymaga zastosowania zaawansowanych i drogich technologii. Elemental Holding rozważa więc budowę fabryki. Firma zawarła właśnie trzy listy intencyjne z organizacjami odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego w Polsce, pracującymi dla producentów i dystrybutorów. Elemental Holding szacuje, że umowy te zabezpieczą przerób 40 tys. ton sprzętu chłodniczego rocznie. Moce fabryki planowane są na 30 tys. rocznie.
Spółka kilka lat temu postawiła na agresywną ekspansję zagraniczną, dzięki przejęciom działa na 35 rynkach w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Zwiększanie skali jest widoczne na poziomie przychodów – w I półroczu urosły one o 20 proc., do 816 mln zł. W całym 2017 r. wzrost sięgał 38 proc., do 1,39 mld zł.
Jednak za dynamicznym wzrostem obrotów nie idą wyższe zyski. Przeciwnie – wynik operacyjny skurczył się o prawie 17 proc., do 25,5 mln zł, a czysty zarobek o 6 proc., do 15,1 mln zł.
Po wzmożonej aktywności na rynku fuzji i przejęć priorytetem Elementalu Holding jest dziś integracja zakupionych aktywów.