Ceny celulozy wsparciem dla marży

W ostatnich dniach akcje Arctic Paperu wróciły do łask inwestorów. Pozytywne nastawienie do walorów spółki to w dużej mierze efekt poprawy otoczenia rynkowego, zwłaszcza korzystnych zmian na rynku celulozy.

Ceny podstawowego surowca, będącego głównym składnikiem kosztów papierniczej grupy, od początku tego roku spadają, a w ostatnich miesiącach zniżki wyraźnie przyspieszyły. Przez ostatnich 12 miesięcy surowiec potaniał o ponad 30 proc. Jak podają analitycy, sprzyja temu duża nadpodaż celulozy na rynku.

– Od II kwartału obserwujemy załamanie na tym rynku i rekordowy poziom zapasów w chińskich portach – wskazuje Krystian Brymora, analityk DM BDM.

Ceny celulozy liściastej mają kluczowe znaczenie dla rentowności w produkcji papieru, która daje większą część przychodów Arctic Paperu.

– Celuloza liściasta stanowi 50–60 proc. w gotówkowych kosztach produkcji papierów graficznych Arctic Paperu, a każde 10 USD/t spadku przekłada się na około 11 mln zł rocznie dodatkowej marży przy braku wpływu innych czynników – szacuje ekspert.

W ocenie zarządu zmiana trendu na rynku celulozy będzie miała istotny wpływ na wyniki III i IV kwartału.

– Ceny celulozy spadają z miesiąca na miesiąc. Sądzę, że do końca roku rynek pozostanie w trendzie spadkowym – mówił Michał Jarczyński, prezes Arctic Paperu, podsumowując we wrześniu wyniki II kwartału. Równocześnie podtrzymał zawarty w strategii cel osiągnięcia 10-proc. rentowności EBIT biznesu papierowego do 2022 r. Jednym ze środków ma być realizowany plan oszczędności, który w 2020 r. ma przynieść 40 mln zł.

Z prognoz biur maklerskich wynika, że w 2019 r. Arctic Paper może liczyć na 265 mln zł zysku EBITDA i 3,1 mld zł przychodów ze sprzedaży, co oznaczałoby poprawę odpowiednio o ponad 18 proc. i spadek o prawie 2 proc. względem 2018 r. JIM