Inwestor wycofał się z zamiaru zakupu zakładów w Dobrym Mieście. Powodów decyzji nie podano. W związku z prowadzoną restrukturyzacją Ursus planował sprzedaż części majątku. Z projektów uchwał na walne zgromadzenie zwołane na 4 listopada wynikało, że akcjonariusze lubelskiej spółki mają zdecydować o sprzedaży za minimum 5,8 mln zł zakładu w Opalenicy i za minimum 20 mln zł zakładu w Dobrym Mieście. Negocjacje z Alamo w sprawie sprzedaży zakładów toczyły się od kilku miesięcy. Ponadto w sierpniu Ursus podpisał list intencyjny, w którym uzgodniono warunki sprzedaży holenderskiej firmie Trioliet działalności prowadzonej w zakładzie produkcyjnym w Opalenicy.
W Ursusie cały czas trwa walka o przetrwanie, a najbliższe tygodnie mogą być kluczowe dla przyszłości firmy. Trwająca od końca 2018 r. restrukturyzacja stoi bowiem pod znakiem zapytania. Władze firmy muszą walczyć w sądzie o możliwość jej kontynuacji, ponieważ niedawno przyspieszone postępowanie układowe zostało umorzone. Decyzja sądu nie jest prawomocna, bo zarząd wniósł zażalenie. JIM