W ciągu trzech miesięcy zakończonych 30 września przy 255,1 mln zł przychodów grupa VRG wykazała 128 mln zł zysku brutto ze sprzedaży, 12,6 mln zł zysku operacyjnego i 1,8 mln zł straty netto.
Tym samym przychody były wyższe niż przed rokiem o 39,4 proc., zysk brutto ze sprzedaży o 42 proc., zysk operacyjny o 25,4 proc., a wynik netto mocno się pogorszył. Jak podał zarząd w sprawozdaniu, obciążyły go „koszty z tytułu MSSF16". Koszty te – głównie związane z umocnieniem euro wobec złotego – sprowadziły pod kreskę wynik działu mody, a wynik działu jubilerskiego mocno obniżyły.
Zarząd pod kierunkiem Grzegorza Pilcha podtrzymał mimo to założenia na ten rok, przewidujące, że zysk urośnie szybciej niż przychody. Przychody – podtrzymano – mają powiększyć się w dwucyfrowym tempie przy wzroście powierzchni handlowej grupy o 7 proc. (do około 55,1 tys. mkw.), co oznacza nieznaczne wyhamowanie wobec zapowiadanego dotychczas wzrostu o 8 proc. Marża brutto ze sprzedaży ma się powiększyć o 1 pkt proc.
Jeszcze wolniej grupa chce rosnąć pod względem powierzchni handlowej w 2020 r. Jak podano w sprawozdaniu kwartalnym, plan na przyszły rok zakłada powiększenie metrażu o 5 proc. (do około 57,8 tys. mkw.). Zarząd nie zdradził planów wobec tempa wzrostu przychodów. Cel na przyszły rok to zwiększyć udział e-commerce do 16 proc. z 14 proc. w roku bieżącym. Znany jest też nowy cel co do marży brutto ze sprzedaży: ma się ona powiększyć w przyszłym roku o 1 pkt proc.
Przedstawione założenia nie obejmują ewentualnego przejęcia spółki jubilerskiej Złote Klejnoty. W raporcie podano, że „ostateczne zakończenie projektu" powinno nastąpić w I kw. przyszłego roku. ziu