Rynek z zapartym tchem śledzi bitwę o Prime Car Management. Już trzy podmioty starają się o przejęcie giełdowej spółki, co akurat jest na rękę inwestorom, którzy grają pod przejęcie PCM.
Walka wre
Licytację rozpoczął jeszcze w listopadzie PKO Leasing, ogłaszając wezwanie z ceną 11,38 zł. Pod koniec roku do wyścigu dołączyło Hitachi Capital Polska, które wyszło z ofertą na poziomie 12,09 zł by później podwyższyć ją do 18,05 zł. W środę do stołu negocjacyjnego dosiadł się kolejny podmiot, a konkretnie fundusz zarządzany przez Pollen Street Capital Limited. Przebił on propozycje konkurentów, oferując w wezwaniu cenę na poziomie 20 zł. To tylko dolało oliwy do ognia. Z walki o PCM nie zamierza rezygnować Hitachi, które w czwartek podbiło stawkę i obecnie oferuje 22,25 zł za jedną akcję (jeśli nic się nie zmieni, to wezwanie potrwa do piątku). – Nasza ostateczna cena na poziomie 22,25 zł za akcję jest o ponad 23 proc. wyższa niż poprzednio oferowana cena. To bardzo atrakcyjna propozycja dla akcjonariuszy PCM, umożliwiająca im pełne wyjście z inwestycji. Chcemy usatysfakcjonować naszą propozycją zarówno inwestorów indywidualnych, jak i instytucjonalnych. Patrzymy na PCM przez pryzmat wielu czynników, w tym spodziewanych synergii i wycen analityków – mówi „Parkietowi" Eric van Vliet, prezes Hitachi Capital Polska.
Plan dla PCM
Szef Hitachi w Polsce nie ukrywa, że z PCM wiąże duże nadzieje, co by też tłumaczyło determinację w walce o spółkę.
– Po ewentualnej akwizycji PCM będziemy chcieli wycofać spółkę z obrotu giełdowego i włączyć ją w struktury Hitachi Capital Polska. Jeśli przejmiemy PCM, najpierw przeprowadzimy dogłębny przegląd sytuacji w spółce, a następnie przygotujemy szczegółowy plan integracji, w tym nową strategię dla PCM – zapowiada Eric van Vliet. Podkreśla on jednocześnie, że ewentualne przejęcie PCM pomoże Hitachi zwiększyć skalę działalności, czyniąc ją największą w Polsce firmą zarządzającą flotą samochodową z ponad 45 tys. pojazdami. – Potencjalne przejęcie PCM i włączenie spółki w nasze struktury może być dla nas platformą do dalszej ekspansji w Europie Środkowo-Wschodniej. Trzeba jednak mieć na uwadze, że potencjalne korzyści z tej akwizycji mogą być przez jakiś czas przysłonięte działaniami naprawczymi. PCM to fundamentalnie dobra spółka, ale musi obrać nowy kierunek strategicznego rozwoju, do którego powinny zostać dopasowane działania operacyjne – mówi szef Hitachi Capital Polska.