Prace nad strategią rozwoju rynku kapitałowego od początku idą jak po grudzie. Jest jednak szansa, że w końcu uda się wykonać kolejny, istotny krok w procesie legislacyjnym. Według informacji „Parkietu" we wtorek projektem uchwały w sprawie przyjęcia strategii ma się zająć Rada Ministrów.
Długie wyczekiwanie
W przypadku strategii rozwoju rynku kapitałowego obowiązuje zasada lepiej późno niż wcale. Przez wiele lat bowiem kolejne ekipy zabierały się do stworzenia takiego dokumentu, ale każda próba kończyła się niepowodzeniem.
Kiedy już jednak pod koniec lutego Ministerstwo Finansów opublikowało w końcu projekt strategii, wydawało się, że teraz będzie już z górki. Ówczesna minister finansów Teresa Czerwińska optymistycznie zapowiadała nawet, że dokument ma zostać przedłożony do przyjęcia przez rząd jeszcze przed wakacjami. Rzeczywistość brutalnie jednak zweryfikowała te założenia.
Jeszcze pod koniec lipca Ministerstwo Finansów nanosiło w projekcie strategii zmiany wynikające z nadesłanych w ramach konsultacji uwag oraz zastrzeżeń zgłoszonych podczas konferencji uzgodnieniowej. Wtedy już resort sugerował, że prawdopodobnym terminem na przyjęcie dokumentu przez Radę Ministrów będzie wrzesień. Według naszych informacji ostatecznie jednak najprawdopodobniej skończy się na 1 października. Wiele więc wskazuje na to, że o rynku kapitałowym rząd przypomniał sobie na ostatniej prostej kadencji.
– Jeśli faktycznie strategia zostanie przyjęta, to nawet uwzględniając czas oczekiwania, będzie można uznać to za sukces. Ostatnio można było bowiem odnieść wrażenie, że rynek kapitałowy znowu został pozostawiony sam sobie – mówi osoba blisko związana z rynkiem. O tym, że strategia rozwoju rynku kapitałowego jest potrzebna mówiono od dawna. Głosy te nasiliły się wraz ze słabnącą kondycją naszego rynku. Nie dziwi więc fakt, że perspektywa przyjęcia strategii przez rząd wywołuje na rynku pozytywne emocje.