Informacja ta ma szczególne znaczenie dla inwestorów, którzy myślą o optymalizacji podatkowej. Co prawda we wtorek 29 grudnia oraz w środę 30 grudnia 2020 r. również zaplanowane są sesje giełdowe, ale ze względu na dwudniowy cykl rozliczeniowy one będą już rozliczone w przyszłym roku i będą wpływać na przyszłoroczny wynik.
Jak w praktyce może wyglądać optymalizacja podatkowa? Inwestorzy, którzy do tej pory wygenerowali zysk w tym roku (liczą się zamknięte pozycje) mogą myśleć o obniżeniu podstawy opodatkowania poprzez zamknięcie stratnych pozycji. W niektórych przypadkach będzie to oznaczało mniejszy zysk wykazywany w rozliczeniu giełdowym za 2020 r. , a w niektórych przypadkach może doprowadzić do wygenerowania straty, przez co nie trzeba będzie płacić podatku z tego tytułu (niezależnie od tego rozliczenie podatkowe musi zostać złożone).
Optymalizacja podatkowa jest dość powszechną praktyką na naszym rynku. Inwestorzy też często wracają do instrumentów, które sprzedali z myślą o zmniejszeniu podstawy opodatkowanie, by kontynuować inwestycję już w kolejnym roku.
Jeśli chodzi o instrumenty pochodne ostatnia sesja rozliczana w 2020 r. wypada 30 grudnia.