Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mimo chińskiej konkurencji zdaniem polskiego stowarzyszenia fotowoltaicznego polskie komponenty coraz częściej znajdują zastosowanie w instalacjach fotowoltaicznych przeznaczonych do budynków mieszkalnych. Fot. AdobeStock
W Unii Europejskiej na nowo ożywa dyskusja o ponownym nałożeniu ceł na import chińskich paneli fotowoltaicznych. Zalew taniej produkcji po przerwie spowodowanej pandemią ponownie trapi branżę i urzędników Komisji Europejskiej, która przygląda się dotowaniu przez Chiny produkcji fotowoltaicznej. Unia stosowała już w przeszłości cła, którymi objęto import chińskich ogniw i paneli fotowoltaicznych. Chińscy producenci zostali objęci karami dokładnie dziesięć lat temu. Dotknęło to wówczas te firmy z Chin, które nie godziły się na minimalną cenę sprzedaży ogniw fotowoltaicznych. Mechanizm cofnięto w 2018 r. W tym czasie nie udało się jednak pobudzić rozwoju rodzimego przemysłu, ceny fotowoltaiki wzrosły. Komisja Europejska zdaniem brukselskiej prasy prowadzi kolejne dochodzenia, których efektem mogą być restrykcje nałożone na importerów chińskich paneli fotowoltaicznych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ustawa wiatrakowa, która nie spotyka się z dobrym odbiorem społecznym została zawetowana – powiedział prezydent Karol Nawrocki. Podkreślił, że staje po stronie społecznej. Jednocześnie prezydent zapowiedział swoją ustawę o mrożeniu cen energii.
Grupa Energa zakończyła pierwsze półrocze 2025 r. z nieco lepszymi wynikami finansowymi niż przed rokiem i to pomimo spadku przychodów ze sprzedaży.
Burmistrz gminy Kozienice wydał nie zbędą decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych przed rozpoczęciem budowach dwóch bloków gazowych przez Eneę.
Blisko 56 proc. ankietowanych opowiada się za podpisaniem przez prezydenta Karola Nawrockiego nowelizacji ustawy wiatrakowej wraz z mrożeniem cen energii do końca tego roku.
Polska Grupa Energetyczna w przeciwieństwie do innych konkurentów z polskiego rynku energetycznego wyklucza z przetargu na budowę nowych elektrowni gazowych firmy z Turcji, a także Chin i Kazachstanu.
Prezes koreańskiego giganta atomowego Korea Hydro & Nuclear Power Co. (KHNP) potwierdził, że firma kończy swoją działalność w Polsce. Na decyzję wpłynęła umowa z amerykańską firmą energetyczną Westinghouse w sprawie sporu o własność intelektualną dotyczącą technologii i podziału rynku europejskiego. Polski rząd nie wyklucza jednak współpracy z Koreańczykami w przyszłości.