Rynek widzi, że obniżka stóp przez Fed jest pewna

Jest już niemal pewne, że Fed w środę wieczorem obniży stopy procentowe. Inwestorzy uważają również, że w grudniu dojdzie do kolejnego cięcia. Dalsza ścieżka jest mniej pewna.

Publikacja: 29.10.2025 06:00

Jerome Powell, przewodniczący Fed

Jerome Powell, przewodniczący Fed

Foto: Al Drago/Bloomberg

Barometr CME FedWatch wskazywał we wtorek po południu, że jest aż 97,8 proc. szans na to, że Fed obniży w środę główną stopę procentową o 25 pb., do przedziału 3,75–4 proc. Takiej decyzji inwestorzy spodziewali się już od wielu tygodni. Piątkowy raport o amerykańskiej inflacji konsumenckiej za wrzesień (mówiący, że wyniosła ona 3 proc. i była nieco niższa od prognoz) powszechnie więc uznano za „zielone światło” dla cięcia stóp przez Fed. Rynek spodziewa się obniżki również na następnym posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej (FOMC) zaplanowanym na 10 grudnia. CME FedWatch wskazuje, że szanse na cięcie wynoszą wówczas blisko 93 proc. Dalsza ścieżka dla stóp procentowych jest jednak niepewna. Prawdopodobieństwo tego, że po styczniowym posiedzeniu Fedu główna stopa zejdzie do przedziału 3,25–3,5 proc. jest oceniane na 49 proc.

Zaplanowane działania

Zarówno październikowe, jak i grudniowe cięcie stóp zostało wskazane jako bardzo prawdopodobne w projekcjach FOMC (tzw. dot-plot) opublikowanych po wrześniowym posiedzeniu. Analitycy nie spodziewają się, by Jerome Powell, prezes Fedu udzielił w środę wieczorem wyraźniejszych wskazówek dotyczących polityki pieniężnej w nadchodzących miesiącach. Decydenci z Rezerwy Federalnej potrzebują bowiem więcej jasności, co do kondycji gospodarczej USA.

„Spodziewamy się, że prezes Jerome Powell wyraźnie zasugeruje kolejne cięcie w grudniu, zgodnie z ostatnim dot plotem FOMC. Ich dalsza ścieżka stoi jednak pod znakiem zapytania. Inflacja w USA utrzymuje się znacznie powyżej celu, a wstrzymanie prac instytucji federalnych sprawia, że dostajemy niewiele informacji na temat stanu gospodarki” – prognozują analitycy Ebury.

„Nie oczekujemy formalnych wskazówek dotyczących grudniowego posiedzenia, ale jeśli przewodniczący Powell zostanie zapytany, prawdopodobnie będzie mu wygodnie odwołać się do wrześniowych prognoz (dot-plot), które implikują trzecie cięcie w grudniu” – wskazują natomiast eksperci Goldman Sachs. Ich zdaniem, przeciągające się tzw. zamknięcie rządu (odcięcie finansowania dla administracji federalnej w USA) będzie negatywnie wpływać na zbieranie danych z amerykańskiego rynku pracy. Decydenci z Fedu mogą więc uznać, że sytuacja w gospodarce jest na tyle niejasna by nie przerywać jeszcze cyklu luzowania polityki pieniężnej. „Na 2026 r. wstępnie zaplanowaliśmy dwa kolejne cięcia o 25 pb w marcu i czerwcu do 3-3,25 proc. Mogą one nastąpić wcześniej, jeśli dane z rynku pracy pozostaną słabe, lub później, jeśli gospodarka będzie wyglądać solidniej i FOMC poczeka, aż inflacja zbliży się bardziej do 2 proc.” – twierdzą analitycy Goldman Sachs.

– Rynki wyceniają nieco zbyt agresywnie oczekiwania co do cięć stóp procentowych Rezerwy Federalnej, biorąc pod uwagę odporność gospodarki USA i potencjalny wzrost cen spowodowany cłami do końca roku – uważa Marvin Loh, strateg z firmy State Street. Spodziewa się on, że pod koniec roku podwyżki amerykańskich ceł zaczną mocniej wpływać na inflację konsumencką, co może powstrzymać Fed przed kolejnymi obniżkami stóp procentowych.

Reklama
Reklama

Fed ostatnim razem ciął stopy we wrześniu. Wcześniej dokonał trzech obniżek pod koniec 2024 r. To, że na pewien czas wstrzymał się z cięciami było przedmiotem ostrej krytyki ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa, który wskazywał, że owa przerwa w obniżkach była motywowana politycznie. 

Casting na następcę

Tymczasem Scott Bessent, amerykański sekretarz skarbu, ogłosił, że proces wyboru następcy nowego szefa Fedu został zawężony do pięciu osób. Są nimi: obecni członkowie zarządu Fedu Christopher Waller i Michelle Bowman, były gubernator Fedu Kevin Warsh, dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej Białego Domu Kevina Hassett oraz dyrektor wykonawczy BlackRock Rick Rieder. Bessent, który prowadzi wywiady na to stanowisko, powtórzył, że planuje kolejną rundę rozmów i ma nadzieję przedstawić prezydentowi Donaldowi Trumpowi „dobrą listę” po Święcie Dziękczynienia. Trump powiedział natomiast, że decyzję w sprawie nominacji nowego szefa Fedu podejmie przed końcem roku.

Kadencja Powella jako szefa Rezerwy Federalnej kończy się w maju, ale jego podstawowa kadencja jako gubernatora trwa do początku 2028 r. Powell nie wskazał, czy odejdzie z Fedu po wygaśnięciu jego prezesury banku centralnego. Gdyby pozostał, mógłby stanowić rywala dla nowego przewodniczącego wewnątrz FOMC. Nowy szef amerykańskiego banku centralnego prawdopodobnie zostanie również mianowany na 14-letnią kadencję gubernatora Fed, która rozpocznie się 1 lutego. Kadencja kończąca się w tym terminie jest obecnie zajmowana przez Stephena Mirana, który przebywa na bezpłatnym urlopie związanym z pełnieniem stanowiska przewodniczącego Rady Doradców Ekonomicznych Białego Domu.

Gospodarka światowa
Fala zwolnień w amerykańskich spółkach
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Gospodarka światowa
Prezes Ark Invest sygnalizuje ryzyko korekty rynku sztucznej inteligencji
Gospodarka światowa
Niemcy oszczędzają troszkę mniej
Gospodarka światowa
Co zmieni na rynku prezydenckie ułaskawienie Changpenga Zhao?
Gospodarka światowa
Rating Berkshire Hathaway „poniżej oczekiwań”
Gospodarka światowa
Poprawa nastrojów wśród niemieckich firm
Reklama
Reklama