Po spotkaniu Trumpa z Xi można zatem powiedzieć, że rynek zachował się w myśl zasady kupuj plotki, sprzedawaj fakty. Po zamknięciu jednak wczorajszej sesji poznaliśmy lepsze od oczekiwań raporty Apple oraz Amazona. W efekcie notowania kontraktu terminowego na technologicznego Nasdaqa odbijają o 0.6%. Futures na S&P500 utrzymuje się na poziomie 6900 pkt. Podczas otwarcia europejskich godzin handlu niemiecki Dax spada w kierunku 24000 pkt.
W mijającym tygodniu jastrzębi odbiór posiedzenia Fed głównie ograniczył apetyt na ryzykowne aktywa. Przed środową konferencją prasową rynek był przekonany, że w grudniu dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Obecnie taki scenariusz jest wyceniany w 65%. To nie tylko zaszkodziło ryzykownym aktywom, ale i umocniło dolara. Kurs EURUSD znajduje się w strefie wsparcia poniżej 1.16. To najniższe poziomy od przełomu lipca i sierpnia, kiedy Fed także uderzył w jastrzębie tony. Posiedzenie EBC zgodnie z oczekiwaniami nie przyniosło wiele nowego, choć w tle pojawiły się nadzieje na ożywienie aktywności. Na zmianę stóp procentowych w Eurolandzie przyjdzie nam długo poczekać.
Mimo silniejszego dolara i deeskalacji konfliktu handlowego złoto utrzymuje się w okolicy 4000 dolarów za uncję. To sugeruje ostudzenie korekcyjnych zapędów. Po tak dużych zawirowaniach na tym rynku możliwe jest przejście w fazę konsolidacji. Na rynku ropy naftowej bez większych zmian, baryłka WTI na poziomie 60 USD. W środowisku utrzymującej się nadpodaży, głównie czynniki geopolityczne są w stanie na krótko podbić notowania, co potwierdza ubiegły tydzień.
Zgodnie z oczekiwaniami spotkanie Trumpa z Xi przebiegło w bardzo przyjacielskim tonie. Część uczestników rynku jednak odebrała je jako taktyczną pauzę w konflikcie, a nie wycofanie się z niego. Obecne 90-dniowe przedłużenie rozejmu, które miało zakończyć się 10 listopada, zostało wydłużone o rok.
US500.f; D1