Mniej wiatru od firm

Spółki energetyczne określają na nowo wiatrowy potencjał. Za sprawą posłów PiS będzie on mniejszy.

Publikacja: 29.01.2023 21:00

Mniej wiatru od firm

Foto: Adobestock

Choć spółki oficjalnie zmian nie komentują, to według naszych ustaleń mocno zaniepokoiła je sejmowa korekta procedowanych przepisów o farmach wiatrowych. Rząd proponował ustalić minimalny dystans wiatraków od najbliższych zabudowań mieszkalnych na 500 metrów. Posłowie PiS zaproponowali jednak w toku sejmowych prac dystans 700 metrów, co średnioterminowo – jak podkreśla branża – uniemożliwi powstanie kilku GW mocy z wiatru.

Podczas prac nad nowelizacją ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych przewodniczący sejmowej Komisji do spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych Marek Suski zaproponował, aby zmienić minimalną odległość lokowania farm wiatrowych na 700 metrów, mimo że 500 metrów podlegało już wcześniej szerokim konsultacjom, społecznym, branżowym i rządowym. Złożona poprawka nie została podparta analizami.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
Spółki dystrybucyjne popierają pakiet antyblackoutowy z jednym wyjątkiem
Energetyka
Rząd zarzucił pomysł PiS na transformację energetyki. Ma własny
Energetyka
PGE chce zwolnienia elektrowni węglowych i gazowych z opłat za emisję CO2
Energetyka
Inwestycje w sieci nie odblokowały potencjału OZE
Energetyka
Specjalne strefy OZE powstaną szybciej? W grze środki z UE
Energetyka
PGE chce złagodzenia polityki klimatycznej. Spółka przedstawiła propozycje