Inwestorzy mogą się jeszcze załapać na wysokie dywidendy

Do końca września można kupić akcje ponad 20 spółek z prawem do udziału w zyskach. Kilkanaście oferuje wysoką, ponad 4-proc., stopę dywidendy. Najbardziej hojni są reprezentanci branży przemysłowej.

Indeks spółek dywidendowych w tym roku przegrywa z szerokim rynkiem. Ale ciekawych spółek, dzielących się zyskiem z akcjonariuszami na GPW, wcale nie brakuje. Największa dywidendowa gorączka już za nami, lecz w II połowie sierpnia i we wrześniu inwestorzy też mogą znaleźć perełki.

Przemysł wiedzie prym

Szczodre dla inwestorów będą takie firmy, jak K2 Internet czy AC, które zaoferują około 6-proc. stopę, ale w ich przypadku na dywidendę już za późno. W tej pierwszej dniem przyznania prawa był 14 sierpnia, w drugiej jest 16 sierpnia (ze względu na okres rozliczeniowy akcje należało nabyć najpóźniej w piątek). Natomiast wśród spółek, które dzień dywidendy mają dopiero przed sobą, jest m.in. Grupa Kęty. W tym roku do akcjonariuszy popłynie aż 30 zł na akcję – w dwóch transzach: 7 września 8 zł, a pozostałe 22 zł 23 listopada. Tegoroczna dywidenda przy obecnym kursie oznacza ponad 7-proc. stopę. Dniem przyznania prawa będzie 24 sierpnia.

GG Parkiet

Hojne są też takie spółki, jak Introl czy Quantum Software. W tej ostatniej do akcjonariuszy 8 września ma trafić 1,46 zł lub 1,64 zł na walor – w zależności od tego, kiedy zakończy się umorzenie akcji własnych. Przy poziomie 1,46 zł stopa wynosi około 6 proc. Dniem dywidendy będzie 25 sierpnia. Wcześniej, bo 18 sierpnia, przypada ten dzień w Introlu. Tam zgodnie z wcześniejszą propozycją zarządu na dywidendę trafi 9,2 mln zł zysku netto za 2016 r. i 1,5 mln zł z kapitału rezerwowego, co daje 0,4 zł na akcję i przy obecnym kursie oznacza ponad 5-proc. stopę. Wypłata nastąpi 31 sierpnia.

To właśnie reprezentanci branży przemysłowej, tacy jak wspomniane już AC, Kęty czy Introl, w najbliższych tygodniach będą dywidendowymi gwiazdami. Na prawie 5-proc. stopę mogą też liczyć akcjonariusze Przedsiębiorstwa Hydrauliki Siłowej Hydrotor. Tam na akcję przypadnie 2 zł. Wypłatę przewidziano 4 października, a dniem dywidendy będzie 14 września. Warto mieć też na uwadze Unimę 2000, która działa w dwóch segmentach: informatycznym i instalacji niskoprądowych. Zaoferuje w tym roku 5-proc. stopę dywidendy. 0,18 zł na walor wypłaci 5 października, a dniem dywidendy będzie 20 września.

PZU na radarze

W najbliższych tygodniach hojne będą również takie spółki, jak Protektor, Newag, Herkules czy PEM. Kursy trzech pierwszych w ostatnich miesiącach poruszają się w trendzie wzrostowym. Natomiast wycena PEM od lata ubiegłego roku systematycznie osuwa się w dół. Obecnie za jedną akcję trzeba zapłacić niewiele ponad 51 zł. Tymczasem inwestorzy podczas oferty publicznej w 2015 r. obejmowali akcje po 111 zł.

Wśród spółek, które w najbliższych tygodniach zaoferują atrakcyjną stopę dywidendy, na palcach jednej ręki możemy policzyć blue chips. Takim rodzynkiem jest m.in. PZU, którego stopa na poziomie ponad 3 proc. nie jest może szczególnie imponująca, ale i tak stosunkowo wysoka, biorąc pod uwagę inne największe spółki. PZU w tym roku wypłaci 1,4 zł na akcję. Kurs znajduję się w długoterminowym trendzie wzrostowym, co automatycznie obniża stopę dywidendy. Gdybyśmy szacowali ją przy cenie akcji ze stycznia, przekraczałaby 4 proc. Dzień dywidendy został ustalony na 29 września, a wypłaty na 19 października. Analitycy spodziewają się poprawy wyników grupy, co powinno zaowocować systematyczną zwyżką dywidendy. Jej stopa w latach 2018–2019 może wynieść 6–7 proc.