Miniony rok okazał się niezwykle wymagający, czy mimo to Polwaxowi udało się zrealizować plany i przeprowadzić restrukturyzację spółki?
2020 r. był bardzo specyficzny. Jedna z części naszego biznesu, czyli produkcja zniczy i świec, dwa razy doświadczyła lockdownu – na początku i pod koniec roku. Wszystkie nasze prognozy wyglądały odmiennie od rzeczywistości. Proces restrukturyzacji i zmian organizacyjnych spółki wciąż trwa. Obecny zarząd, który funkcjonuje od lipca 2020 r., dokonał pewnych modyfikacji, ale w dalszym ciągu przyglądamy się naszym opcjom biznesu i analizujemy różne warianty, które w latach 2021–2025 będziemy starali się wdrażać w działalności spółki.
Jakie to opcje?
Mamy kilka możliwości, choć będziemy się skupiać na tym, co jest naszym głównym biznesem – produkcja parafin dla przemysłu i produkcja zniczy i świec, z czego spółka jest najbardziej znana. Skoncentrujemy się na rozwoju tych dwóch dywizji biznesowych, poszukiwaniu nowych odbiorców i wprowadzaniu do oferty nowych produktów.