- Drugi kwartał jest na pewno lepszy pod względem wyniku netto niż drugi kwartał 2008 roku. Ostatnio obserwujemy lekkie ożywienie. W naszej branży spowolnienie nie jest bardzo odczuwalne - powiedział w wywiadzie dla Reutera Niedźwiecki.
Jednak spółka nie planuje na razie podwyższenia prognozy wyników finansowych w tym roku. Apator szacował, że tegoroczny zysk netto wyniesie 40 milionów złotych, a przychody 380 milionów. - Zakładamy, że zrobienie tej prognozy to będzie dobry wynik. Raczej nie należy spodziewać się, że zostanie ona podniesiona - powiedział Niedźwiecki.
W tym roku udział eksportu w łącznych przychodach Apatora może wzrosnąć do ponad 30 procent z 25 procent w 2008 roku.
W pierwszym kwartale negatywny wpływ na wyniki Apatora miała wycena transakcji walutowych, która spowodowała, że spółka poniosła ponad 10 milionów złotych straty na działalności finansowej. W drugim kwartale wpływ ten był już niewielki. - Całe półrocze, per saldo będzie na poziomie z pierwszego kwartału (jeśli chodzi o wpływ wyceny opcji walutowych). Drugi kwartał będzie neutralny - powiedział prezes.
[srodtytul]Walka o rynek indonezyjski[/srodtytul]