- Nasza branża jest uzależniona od rynku budowlanego. Już trzeci kwartał pokazuje, że nastroje się poprawiają – informuje Bogusław Pilszczek, prezes ES-Systemu. Jak przyznaje, wyniki, jakie spółka zanotowała w III kwartale będą słabsze niż z okresu lipiec-wrzesień 2008 r. Jednak lepsze niż zanotowane w II kwartale tego roku.
W III kwartale 2008 r. spółka osiągnęła 46 mln zł sprzedaży i 4,7 mln zł zysku netto. W II kwartale tego roku sprzedaż wyniosła 33,2, a strata netto sięgnęła 0,7 mln zł.
– Nie obawiamy się o zysk netto – zapewnia prezes Pilszczek. Zarząd informuje, że poprawia się poziom zamówień. – Firma dostarcza systemy oświetleniowe na nowe inwestycje, dodatkowo zabiega o kontrakty, związane z modernizacją już istniejących sieci oświetleniowych, zachęcając wielkie koncerny oszczędnością energii.
– Rozpoczynamy np., modernizację sieci oświetleniowej w hipermaketach Tesco w Wielkiej Brytanii – informuje prezes. Obiekty modernizowane na razie odpowiadają za kilkanaście procent przychodów spółki. Fali tego typu zamówień zarząd oczekuje w 2010 r.
ES-System realizuje nowy program inwestycyjny. Powołano nową spółkę, która będzie działać w krakowskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Na nabytych niedawno trzech hektarach ziemi ma powstać hala produkcyjna.