Teraz główni akcjonariusze giełdowej spółki (Waldemar Michałowski i Roman Doleżał) oraz rodzina Wuczyńskich (udziałowcy obu Awbudów) przystąpią do negocjacji w sprawie ewentualnej fuzji. – Rozmowy w takim temacie z natury rzeczy nie są łatwe. Sądzę, że nie potrwają dłużej niż sześć miesięcy, licząc od daty zawarcia listu intencyjnego (październik tego roku – red.) – mówi Roman Doleżał, członek rady nadzorczej Pemugu.

Dla porównania oba Awbudy wypracowały razem w 2008 roku 308 mln zł sprzedaży i 23,2 mln zł zysku netto. Tymczasem Pemug po trzech kwartałach tego roku ma 1,3 mln zł straty netto i 30,2 mln zł obrotów. Słabe wyniki firma tłumaczy sporą konkurencją w branży, co wpływa na spadek marż.

– Ostatni kwartał zakończymy zyskiem netto. Zarobek nie będzie jednak na tyle duży, aby cały rok zakończyć na plusie – twierdzi Doleżał. Przyznał, że Pemug składa oferty na prace realizowane w latach 2010 i 2011. Nie zdradził jednak wartości portfela zleceń.

Spółka, poprzez zależny Pemug Konstrukcje, jest właścicielem 9 ha działki w Katowicach-Ligocie. Obiekt, na którym znajduje się hala do produkcji konstrukcji stalowych, ma być docelowo skomercjalizowany. – Decyzję w tej sprawie będziemy już podejmować z nowymi udziałowcami – informuje członek rady nadzorczej.