Poniedziałkowe walne zgromadzenie akcjonariuszy Plast-Boksu dokonało zmian w zarządzie. Rezygnację z funkcji prezesa złożył Grzegorz Pawlak. Na jego miejsce z dniem 1 kwietnia powołano Jarosława Koźlika. Nowy prezes ma m.in. duże doświadczenie w branży chemicznej, z której pochodzą główni odbiorcy Plast-Boksu. Był członkiem zarządu Dworów (obecnie Synthos) oraz znajdował się w ścisłym kierownictwie firmy Lotos-Paliwa.
Pawlak pozostanie jednak w zarządzie. – Powołano mnie na członka zarządu, który będzie odpowiedzialny za rozwój działalności grupy na Ukrainie. To dobre rozwiązanie zważywszy że dotychczas m.in. przygotowywałem nasze inwestycje w tym kraju – mówi Pawlak. NWZA wymieniło też jednego członka rady nadzorczej. Dariusza Strączyńskiego zastąpił Cezary Gregorczyk.
[srodtytul]Partner na Ukrainie[/srodtytul]
Dla akcjonariuszy Plast-Boksu istotne znaczenie miała prezentacja dokonana w trakcie obrad przez potencjalnego dużego kontrahenta. Chodzi o międzynarodową grupę Curver, specjalizującą się w przetwórstwie tworzyw sztucznych i posiadającej w Europie kilkanaście fabryk. – Przedstawiono nam ogólne warunki współpracy na rynku ukraińskim. Curver nie tylko kupowałby produkowane przez Plast-Box wyroby, ale również zainwestował w nową fabrykę – twierdzi Pawlak.
O szczegółach nie chce mówić, gdyż w tej sprawie dopiero będą prowadzone negocjacje. Odbiór był jednak pozytywny. – Obecni na walnym zgromadzeniu akcjonariusze z zadowoleniem przyjęli wstępne deklaracje złożone przez koncern Curver. Szczegóły powinny być ustalone do czerwcowego walnego zgromadzenia – mówi Krzysztof Moska, drugi co do wielkości akcjonariusz Plast-Boksu (ma 12,1 proc. akcji).