Audytor: Irenie grozi trwała niewypłacalność

Biegły rewident ma wiele zastrzeżeń do sprawozdania za zeszły rok. Zarząd nie zgadza się z zarzutami

Publikacja: 16.04.2010 07:21

Audytor: Irenie grozi trwała niewypłacalność

Foto: GG Parkiet

Huta Szkła Gospodarczego Irena poniosła w ubiegłym roku 12,2 mln zł straty netto, co oznacza, że wzrosła ona o 2,7 mln zł w stosunku do tego, co podano w raporcie kwartalnym. Dlaczego? – Zgodnie z sugestią audytora zawiązaliśmy nowe rezerwy na zobowiązania, odsetki od zobowiązań oraz na zapasy – informuje Jacek Sołtys, prezes HSG Irena.

[srodtytul]Opinia biegłego[/srodtytul]

Biegli rewidenci z Zespołu Ekspertów Finansowych Auditor, którzy badali sprawozdanie roczne spółki, stwierdzili, że grozi jej trwała niewypłacalność ze względu na rosnące zadłużenie oraz spadek kapitałów własnych. Na koniec 2009 r. dług Ireny wynosił 59,5 mln zł (wzrósł o 8 proc.). Z kolei kapitały własne zmalały do 5,2 mln zł, czyli aż o 70 proc. Mimo zawiązanych rezerw biegli stwierdzili, że nie została zachowana zasada ostrożnej wyceny przy szacowaniu zapasów.

Poza tym zarzucili spółce, że zobowiązań wobec dostawców oraz z tytułu pożyczek i kredytów nie wyceniono w kwotach wymagających zapłaty. Zarząd nie do końca zgadza się z tymi zarzutami. – Uwzględniliśmy sugestie audytora, ale w części. Uważamy, że podjęte przez nas działania, zwłaszcza w zakresie sprzedaży zapasów, doprowadzą do szybkiego ich upłynnienia – twierdzi Sołtys. Firma prowadzi też zaawansowane rozmowy dotyczące zawarcia ugody z każdym z wierzycieli.

[srodtytul]Naprawa spółki[/srodtytul]

HSG Irena w marcu wznowiła produkcję szkła sodowego, zatrzymaną w IV kwartale 2008 r. Będzie wytwarzać szklanki browarnicze, które mają pozwolić firmie istotnie zwiększyć przychody. W ubiegłym roku sprzedaż spadła do 40,4 mln zł (o 28 proc.). W samym IV kwartale jednak wzrosła o około 40 proc. Zarząd zakłada, że uruchamianie kolejnych linii przyczyni się do dalszego zwiększenia przychodów, co pozwoli spółce zarabiać, dzięki czemu odzyska płynność i będzie mogła finansować prace modernizacyjne. Specyfika hut szkła powoduje, iż zdecydowana część kosztów ma charakter stały, związany z utrzymaniem pieców do wytopu szkła. – Z tego względu bardzo ważne jest, aby produkcja była realizowana na jak największych mocach. Dzięki temu koszty stałe rozkładają się na większą liczbę gotowych wyrobów, co powoduje spadek jednostkowego kosztu ich wytworzenia, a w konsekwencji daje możliwość uzyskania na sprzedaży satysfakcjonujących marż – mówi Sołtys.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją