Cena, którą zaoferowała giełdowa firma, była nieco wyższa niż konkurenta z Holandii, ale zaproponowała ona lepsze warunki, między innymi dłuższy – pięcioletni – okres gwarancji.
W ramach kontraktu powstanie 20 (z możliwością rozbudowy do 40) stanowisk odprawy bagażowo-biletowej z minimalną wydajnością 1,2 tys. sztuk bagażu na godzinę, a także 9 punktów kontroli bezpieczeństwa wraz z urządzeniami prześwietlającymi. Oprócz tego zbudowane zostaną dwa punkty kontroli bezpieczeństwa personelu i jeden towarów oraz sortownia bagażu. Hydrobudowa w umowie występuje jako lider konsorcjum, w skład którego wchodzi również giełdowy Atrem.
Spółka ta świadczy usługi inżynieryjne i instalacyjne głównie z dziedziny automatyki, elektroenergetyki i elektryki. Jej udział w konsorcjum wynosi około 5 proc. Spółka wykona prace z zakresu automatyki. Wczoraj kurs akcji Hydrobudowy nie zmienił się. Na koniec sesji płacono za nie 3,14 zł.