Liczymy na to, że już w przyszłym roku uda nam się osiągnąć pułap 500 mln zł przychodów ze sprzedaży, choć wcześniej spodziewaliśmy się, że może nastąpić dopiero w 2012 r. – mówi Jerzy Mirgos, dyrektor generalny Mirbudu.
[srodtytul]Skąd wzrost[/srodtytul]
Nie chce składać deklaracji w odniesieniu do wyniku netto. Deklaruje jednak, że również on wzrośnie. Tegoroczne prognozy wyników przewidują, że Mirbud będzie miał 24,3 mln zł skonsolidowanego zysku netto przy 321,1 mln zł przychodów.
– Około 100 mln zł przychodów dołoży do naszych wyników Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z siedzibą w Kobylarni, które aktualnie przejmujemy. 30 mln zł obrotów da spółka Marywilska 44 zajmująca się wynajmem hal w zlokalizowanym na Białołęce Centrum Hal Targowych, a ponad 50 mln zł wygeneruje działalność deweloperska. Reszta obrotów będzie pochodziła z działalności budowlanej Mirbudu – wylicza Mirgos.
[srodtytul]Więcej z deweloperki[/srodtytul]