– Ta inwestycja ma istotne znaczenie wobec planowanego na 2011 r. debiutu JSW na giełdzie. Wartość oferty może wynieść ok. 3,5 mld zł. To łączna kwota, jaką ze sprzedaży części akcji może pozyskać Skarb Państwa i spółka z podwyższenia kapitału, przy założeniu, że państwo zachowa nad firmą kontrolę – powiedział prezes. – Nasze potrzeby to 1–1,5 mld zł na inwestycje – dodał. Według Zagórowskiego niewykluczone, że oferta akcji JSW będzie największa w roku 2011.

Zakupem akcji JSW interesuje się m.in. New World Resources. Mówił o tym w poniedziałkowym „Parkiecie” Marek Jelinek, dyrektor finansowy NWR. – Interesuje się nami nie tylko NWR, ale też ArcelorMittal i inne hinduskie firmy – stwierdził Zagórowski. – A to my się zastanawiamy, jak przejmować inne kopalnie – podkreślił. Niewykluczone, że JSW będzie zainteresowana wydobyciem węgla koksowego, bazy do produkcji stali (jest jego największym producentem w UE) z kopalni Knurów-Szczygłowice, należącej do Kompanii Węglowej.

JSW po dziewięciu miesiącach ma ok. 700 mln zł zysku netto. Zagórowski powiedział, że trudno ocenić, jaki będzie końcowy wynik JSW w tym roku, bo zarząd ma w planie tworzenie rezerw. Dużo będzie też zależało od sprzedaży w IV kwartale. Prezes podkreślił, że od przyszłego roku JSW zwiększy wydatki na inwestycje z obecnych ok. 600–700 mln zł do ok. 1 mld zł rocznie.

Wspomniana inwestycja w Zofiówce warta jest ok. 200 mln zł. Realizuje ją grupa Kopex. – Doświadczenia przy budowie szybu są dla nas bardzo ważne. Kolejne takie prace szykują się w Południowym Koncernie Węglowym i ten przetarg w 2011 r. chcemy wygrać – mówił Marian Kostempski, prezes Kopeksu. Powiedział, że jeżeli pojawi się szansa na przejęcie Remagu, to Kopex będzie tym zainteresowany. Wiadomo, że Remagu nie kupi Węglokoks, który do debiutu na GPW ma być gotowy w połowie 2011 r.