Stwierdzenia nieważności wszystkich uchwał domaga się Damian Olszewski, członek rady nadzorczej zielonogórskiego przedsiębiorstwa, z kolei Janusz Kruchlik, również zasiadający w nadzorze Zastalu, chce uznać za nieważne uchwały nr 5, 6, 7, 8 i 9, dotyczące wyboru członków nowej rady nadzorczej.

Przypomnijmy, 2 marca dawna opozycja, skupiona wokół IZNS Iława, Rubiconu NFI i Krzysztofa Moski, zdołała zdobyć większość w radzie nadzorczej Zastalu, wprowadzając do niej Mariusza Staszaka, szefa nadzoru IZNS, Pawła Sobkowa, wiceprezesa iławskiej spółki, Piotra Karmelitę, członka zarządu Rubiconu, oraz dwóch nadzorców niezależnych: Pawła Korzeniowskiego i Monikę Hałupczak.

„Starzy” akcjonariusze Zastalu, skupieni wokół Jana Olszewskiego, który do tej pory kontrolował zielonogórską spółką wywalczyli tylko trzy miejsca w radzie. Obok samego Jana Olszewskiego zasiedli w niej wspomniani Damian Olszewski oraz Janusz Kruchlik.

Kruchlik obok zaskarżenia uchwał domaga się wstrzymania ich wykonania jako zabezpieczenia powództwa. W ten sposób chce zapobiec ukonstytuowaniu się nowej rady, której jednym z pierwszych kroków będzie zapewne przeprowadzenie zmian w zarządzie spółki. Stronnicy Olszewskiego nie mają zbyt wiele czasu - z informacji „Parkietu” wynika, że pierwsze posiedzenie rady nadzorczej odbędzie się w najbliższy wtorek, 22 marca.