Dodaje, że grupa ma nadzieję na utrzymanie wyników na standardowych poziomach. – Zysk netto będzie zapewne niższy niż w okresie kwiecień–czerwiec 2010 r., gdyż Budimex Nieruchomości nie ma już mieszkań, które mógłby sprzedawać notarialnie. Sama działalność budowlana radzi sobie jednak dobrze – zapewnia. W II kwartale 2010 r. grupa miała 1,15 mld zł sprzedaży i?73,2?mln zł zysku.
Blocher informuje, że portfel zleceń Budimeksu oscyluje w granicach 7–7,5 mld zł, jednak w nieodległej przyszłości jego wartość może zmaleć w związku z zapowiadanym ograniczeniem inwestycji infrastrukturalnych. Na razie firma ma szansę na kolejną dużą umowę, gdyż zaproponowała najniższą cenę w przetargu na budowę drogi S8 na odcinku od węzła Róża do Wrocławia. Spółka jest skłonna wybudować go za 847,8 mln zł brutto, o 18,8 mln zł powyżej budżetu inwestora. Zamawiający nie podjął jeszcze decyzji, czy zwiększy kwotę przeznaczoną na tę inwestycję.
Przed wczorajszą sesją od ceny akcji Budimeksu została odjęta wartość dywidendy. Dniem dywidendy jest 6 czerwca. Aby akcje znalazły się na rachunkach inwestorów do tego dnia, musiały jednak zostać kupione najpóźniej 1 czerwca. Spółka wypłaci 9,08 zł dywidendy na akcję.