Termin został kolejny już raz przesunięty – tym razem do 31 października. Powód? Zewnętrzni eksperci nie zakończyli jeszcze analiz wniosków.
Konkurs został rozpisany w sierpniu zeszłego roku. O pieniądze walczy sześć firm – w tym kontrolowany przez Romana Karkosika Boryszew i trzy jego spółki zależne. Boryszewowi zależy na utworzeniu na wolnych terenach w Toruniu parku naukowo-technologicznego. Spółki Karkosika zabiegają o 10 mln zł każda (to maksymalny limit określony w warunkach konkursu), dwóch konkurentów o odpowiednio 1,5 mln i 4,4 mln zł. Łączna wartość projektów zgłoszonych do konkursu przez Boryszew i jego firmy to ponad 115 mln zł.
Duży poślizg w realizacji projektu będzie wymagać m.in. renegocjacji listów intencyjnych i umów podpisanych wcześniej z potencjalnymi partnerami.
Wczoraj kurs Boryszewa wzrósł o 4,5 proc., do 0,46 zł.