Co więcej, KDPW nie otrzymał odpowiedzi na pytania wysłane do zarządu, w których domagał się m.in. wyjaśnień w sprawie dalszego postępowania wobec obligatariuszy. To może oznaczać, że Anti, specjalizujące się w projektowaniu, tworzeniu i utrzymaniu terenów zielonych, prawdopodobnie po raz trzeci przesunęło termin wykupu obligacji o wartości 2,8 mln zł, co zgodnie z warunkami emisji miało nastąpić 9?czerwca.
Ostatni komunikat spółki mówił o zaspokojeniu roszczeń obligatariuszy do 30?września. Kiedy spółka przekaże im pieniądze? Z prezesem firmy Arkadiuszem Rzepą na ten temat nie udało nam się porozmawiać. Z kolei Jolanta Musiałek-Janicka, odpowiedzialna w Anti za kontakty z prasą, powiedziała, że nie ma na ten temat żadnych informacji od zarządu.
Do chwili zamknięcia tego wydania „Parkietu" spółka nie opublikowała też komunikatu dotyczącego obligacji. Na początku września Arkadiusz Rzepa w wywiadzie dla PAP zaznaczył, że Anti nie posiada środków, żeby wykupić?wyemitowane papiery.
– Ponadto mamy wstępną zgodę większości obligatariuszy na to, żeby spłatę rozłożyć w odpowiednich ratach do końca roku i zacząć realizować te spłaty już od października – powiedział. Do końca września Anti i Calatrava Capital miały zakończyć rozmowy w sprawie połączenia pierwszej z tych spółek z bliżej nieokreśloną firmą z branży?budowlano-deweloperskiej. Jaki jest efekt negocjacji? Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.