Zrealizujemy plan na 2011 r.

Rozmowa z Oskarem Kazanelsonem, szefem rady nadzorczej Robygu

Aktualizacja: 23.02.2017 12:28 Publikacja: 06.10.2011 03:45

Zrealizujemy plan na 2011 r.

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz RG Rafał Guz

Robyg zawiesił sobie wysoko poprzeczkę, zapowiadając, że w 2011 r. niemal podwoi sprzedaż, znajdując nabywców na około 1 tys. lokali. Czy plan ten jest aktualny?

Nie widzę powodów, dla których mielibyśmy weryfikować plany. Po dziewięciu miesiącach zrealizowaliśmy ponad trzy czwarte zakładanej sprzedaży, zainteresowanie klientów naszą ofertą jest duże. Sprzedajemy około 250 lokali w każdym kwartale, co jest planem minimum na 2011 r., tak więc nie mamy powodów do narzekań.

Trudno uwierzyć, że Robyg nie cierpi z powodu problemów Grecji, zmian w „Rodzinie na swoim", implementacji rekomendacji S.

Niepewna sytuacja makroekonomiczna wraz z ostatnimi zmianami w ustawodawstwie wpływają na polski rynek mieszkań, ale nie wierzę, że siła oddziaływania tych czynników jest na tyle duża, by doprowadzić do załamania popytu na dobre mieszkania w dobrej cenie.

Wszystko zależy od jakości i ceny produktu. Nawet po załamaniu rynku jesienią 2008 r. klienci kupowali dobrze skrojone, stosunkowo nieduże i wybudowane na tanich gruntach mieszkania. Nie przeceniałbym też wpływu zmiany programu rządowych dopłat do kredytów w złotych na wyniki Robygu. Obecnie około  20?proc. naszych klientów korzysta z tego programu, z czego spora część to nabywcy mieszkań w Gdańsku, gdzie zmiany w programie nas nie dotknęły. Jeżeli chodzi o ofertę warszawską, zauważamy, że nawet w stosunku do mieszkań, które kwalifikowałyby się do rządowych dopłat, klienci chętniej biorą kredyty w euro.

Inną zmianą, jaką rynkowi zafundowali legislatorzy, jest wprowadzenie obligatoryjnych kont powierniczych dla rozliczeń między kupującymi mieszkania a deweloperami. Czy zmartwiło pana wprowadzenie tych zmian?

Wręcz przeciwnie. Odkąd działam na polskim rynku mieszkań, zachodziłem w głowę, jak to możliwe, że w Polsce nie ma takich regulacji. Pod tym względem Polska odstawała nie tylko od rynku izraelskiego czy zachodnioeuropejskiego, ale również środkowoeuropejskiego. Dobrze się stało, że wprowadzono ten obowiązek. Moim zdaniem doprowadzi to do oczyszczenia rynku z wielu słabszych podmiotów, na czym z pewnością skorzysta Robyg.

Mniejsza konkurencja i wyższe koszty działalności związane z nowymi regulacjami mogą doprowadzić do wzrostu cen mieszkań.

Ceny mieszkań nie wzrosną ani w tym roku, ani w przyszłym. O pierwszych podwyżkach możemy mówić dopiero w perspektywie 2013 r. Klienci przyzwyczaili się do obecnych cen, zresztą nie ma fundamentalnych przesłanek do ich podnoszenia.

Deweloperzy mogą za to poprawiać rentowność, kupując grunty po lepszych cenach oraz zbijając wynagrodzenia generalnych wykonawców. Myślę, że już niebawem doczekamy się spadków cen stali i innych materiałów budowlanych, co powinno z czasem korzystnie wpłynąć na wyniki.

Czy spółka zamierza rozbudowywać swoją ofertę mieszkań?

Jak najbardziej. Obecnie mamy w budowie około 1,8 tys. mieszkań, do końca roku liczba ta zwiększy się do 2,1 tys. lokali. Chcemy poszerzać ofertę zarówno w Warszawie, jak i w Trójmieście, które staje się coraz ważniejszym rynkiem dla spółki. Obecnie w Gdańsku budujemy 450 mieszkań i myślę, że w przyszłym roku do sprzedaży trafi 500 lokali, co będzie stanowić około 10–12 proc. podaży nowych mieszkań w tym mieście. Liczymy, że w 2012 r. sprzedamy w Gdańsku do 400 mieszkań.

Na koniec I półrocza Robyg miał ponad 190 mln zł w kasie. Spodziewano się, że spółka wyda przynajmniej część tych środków na zakupy gruntów, jednak do tej pory nie pochwaliła się zawarciem żadnej umowy tego typu.

Na koniec III kwartału gotówki w kasie mamy nawet nieco więcej, jednak już niebawem sytuacja może się zmienić. Negocjujemy zakup kilku nieruchomości, myślę, że już wkrótce będziemy mogli poinformować o zawarciu umów.

W jakich miastach Robyg chciałby nabyć grunt?

Priorytetem jest dla nas rynek warszawski, tutaj jesteśmy najbliżsi dopięcia umów kupna. Dobrze się czujemy na Bemowie i myślimy o kolejnych inwestycjach w tej lokalizacji. Wyczerpuje się nasz bank ziemi w Wilanowie, dlatego też szukamy gruntów pod nowe projekty w tym rejonie. Szukamy też gruntów w innych częściach Warszawy.

W Wilanowie Robyg ma w przygotowaniu projekt biurowy. Kiedy ruszy jego realizacja?

Pierwszy etap tej inwestycji, biurowiec liczący 8 tys. mkw. powierzchni użytkowej, może ruszyć w tym roku. Rozmawiamy z potencjalnymi najemcami, projekt uruchomimy, gdy będziemy mieć ok. 25 proc. powierzchni wynajętej. Jesteśmy blisko osiągnięcia tego celu.

Wcześniej Robyg zapowiadał, że w 2011 r. spółka pojawi się we Wrocławiu.

Start wrocławskiej inwestycji odsunie się w czasie. Teraz chcemy się skupić na Warszawie i Trójmieście. Możliwe, że na Wrocław przyjdzie czas w pierwszej połowie 2012 r., choć wiele zależy od koniunktury.

Od giełdowego debiutu kurs akcji Robygu spadł o ponad  40?proc. Czy spółka myśli o ogłoszeniu skupu akcji własnych?

W naszej sytuacji skup akcji nie jest efektywnym narzędziem, wolumen obrotów jest zbyt niski, akcjami handlują tylko drobni akcjonariusze.

Akcje Robygu kupuje Nanette (firm pośrednio kontrolowana przez Kazanelsona – red.) i będzie dalej to czynić po zakończeniu okresu zamkniętego. Generalnie panuje niekorzystne nastawienie do branży deweloperskiej, na czym cierpią wyceny spółek. Chciałbym zaznaczyć, że nasze akcje nie zostały tak mocno przecenione jak walory innych firm z branży, niemniej jednak uważam, że ich cena w żadnej mierze nie odzwierciedla potencjału i perspektyw wzrostu spółki. Cieszy mnie to, że podobną opinię mają analitycy, zachęcając do kupna akcji.

Przed kilkoma miesiącami rozważał pan upublicznienie Nanette, jedną z branych pod uwagę giełd była GPW.

W obecnej sytuacji rynkowej nie miałoby to żadnego sensu. Gdy koniunktura na rynku się poprawi, powrócimy do pomysłu upublicznienia Nanette.

Dziękuję za rozmowę.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją