W ocenie analityków jednym z powodów zwyżki mogło być odreagowanie po ostatnich przecenach. We wtorek papiery spółki kosztowały tylko 1,39 zł i były najtańsze od kwietnia 2008 r., kiedy to zadebiutowały na GPW.

Czy kurs nadal będzie rósł? – Pod względem wskaźnikowym akcje Trakcji-Tiltry są stosunkowo tanie. Trzeba jednak pamiętać o takich zagrożeniach, jak ewentualne trudności w pozyskaniu przez grupę kontraktów drogowych oraz podaż walorów spółki, które objęli dawni udziałowcy Tiltry – twierdzi Krzysztof Pado, analityk DM BDM.

– Pod względem fundamentalnym papiery Trakcji-Tiltry są wyjątkowo mocno niedowartościowane. W mojej ocenie mają nawet 100-proc. potencjał wzrostu kursu – przekonuje?Maciej Stokłosa, analityk DI?BRE Banku. Jego zdaniem obecnie rynek przede wszystkim za bardzo dyskontuje ryzyko niewypełnienia przez grupę portfela zleceń drogowych w Polsce, wysokiego zadłużenia oraz wystąpienia niskich marż z uzyskiwanych kontraktów. – Tymczasem, jeśli za spadkiem cen surowców pójdzie spadek cen materiałów budowlanych, Trakcja-Tiltra może istotnie poprawić swoje marże, zwłaszcza z prac realizowanych na kolei – uważa Stokłosa.

Dodaje, że portfel zamówień na przyszły rok w tym segmencie grupa ma już wypełniony w 100 proc. Gorzej jest z kontraktami drogowymi, których portfel sięga 30 proc. tego, co Trakcja-Tiltra może zrealizować.