Radosław Kamiński niedawno zażądał zwołania NWZA w sprawie skupu przez Polną w wezwaniu 500 tys. akcji własnych (ponad 19 proc.) po 16 zł. Inwestor skorzystał jednak z możliwości zbycia akcji, jaką przegłosowało czerwcowe zgromadzenie.

Spółka mogła kupić do  200 tys. akcji po maksymalnej cenie 14 zł na podstawie ofert od akcjonariuszy. Kamiński był jedynym inwestorem, który złożył taką propozycję - opiewała ona na 258,7 tys. walorów (gdyby chętnych było więcej, doszłoby do proporcjonalnej redukcji). Firma nabyła 200 tys. papierów po 11 zł. Udział Kamińskiego stopniał tym samym z 10 do 2,3 proc.

Zarząd Polnej wciąż nie wyznaczył daty NWZA w sprawie buy abaku w trybie wezwania. - Termin zostanie ogłoszony w ciągu kilku najbliższych dni - powiedział nam przed weekendem Andrzej Piszcz, prezes spółki. Największy akcjonariusz Polnej Zbigniew Jakubas mówił, że może poprzeć skup w trybie wezwania, jeśli zarząd nie przedstawi atrakcyjnego projektu przejęcia.