23 grudnia firma sprzedała ten pakiet za 160,2 mln zł również wchodzącemu w skład grupy Rafako. Nadzorca sądowy stwierdził, że transakcja jest bezskuteczna wobec masy upadłości PBG w związku z tym, że została zrealizowana w terminie sześciu miesięcy przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości (do sądu trafił 4 czerwca) ze spółką powiązaną. Akcje Energomontażu w środę potaniały o 5,6?proc., do 0,67 zł, a papiery Rafako o 4,6 proc., do 7,72 zł.
– Zgodnie z przepisami prawa upadłościowego i naprawczego, jeśli w ciągu sześciu miesięcy przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości upadła spółka dokona odpłatnej czynności prawnej z powiązanym z nią kontrahentem (np. sprzeda składnik majątku na rzecz takiego kontrahenta), to taka transakcja jest bezskuteczna w stosunku do masy upadłości – tłumaczy Daniel Radwański, prawnik w Baker & McKenzie. – W takich przypadkach bezskuteczność następuje z mocy prawa, niezależnie do tego, czy nadzorca sądowy podejmie jakiekolwiek działania w tym zakresie – dodaje.
Nasz rozmówca tłumaczy, że gdyby PBG sprzedało akcje Energomontażu podmiotowi spoza grupy i transakcja zostałaby zawarta na warunkach rynkowych, to co do zasady nie mielibyśmy do czynienia z jej bezskutecznością w stosunku do masy upadłości. Nawet gdyby doszło do niej w okresie krótszym niż sześć miesięcy przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.
Ewentualne odwrócenie transakcji nie pozostanie bez wpływu na sytuację Rafako. – Po przekazaniu akcji Energomontażu do masy upadłości po stronie Rafako powstanie wierzytelność o zwrot ceny zapłaconej przez tę spółkę za papiery Energomontażu. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest jednak, że Rafako będzie mogło dochodzić zwrotu ceny jedynie w toku postępowania upadłościowego – mówi Radwański.
Rafako zapłaciło za akcje Energomontażu 160,2 mln zł. Wierzytelność zostanie objęta postępowaniem upadłościowym, co oznacza, że spółka będzie mogła odzyskać 69 proc. tej kwoty (taką część zobowiązań PBG zamierza spłacić wobec wierzycieli, którym jest winne ponad milion złotych). Firma odzyska zatem około 110 mln zł. Reszta kwoty powinna obciążyć wyniki za II?kwartał.