Dlaczego ARP zdecydowała się zaangażować kapitałowo w Polimex-Mostostal?
W nowej strategii agencji oprócz działań związanych z pomocą i innowacją założyliśmy udział w przedsięwzięciach skierowanych do firm, które znajdują się w przejściowych kłopotach, a dla których sektor bankowy, ze względów formalnych, nie ma propozycji rozwiązania tych problemów. To jeden z takich projektów. Nie bez znaczenia dla naszej decyzji jest skala działalności tej spółki, jest ona istotnym elementem polskiej gospodarki. Realizowane przez nią obecne, a także przyszłe kontrakty mają strategiczne znaczenie dla państwa i jego bezpieczeństwa energetycznego. Mam tu oczywiście na myśli przede wszystkim wielomiliardowe kontrakty w Elektrowni Opole oraz Elektrowni Kozienice.
W historii znane są przypadki, że państwo zarabiało na pomocy udzielanej spółkom. Tak było chociażby w wypadku General Motors. Czy ARP też zarobi dzięki zaangażowaniu w Polimex?
Takie założenie przyświeca nam, odkąd pracuję w ARP, czyli od 2008 r. Ten projekt ma charakter czysto komercyjny, zamierzamy na nim zarobić.
W jaki sposób?