Spółka z Sanoka uczestniczy w końcowej fazie negocjacji przejęcia jednej z firm europejskich działających w branży motoryzacyjnej. – Na przełomie pierwszego i drugiego kwartału powinien być znany finał tego procesu – mówi nam Marek Łęcki, prezes Stomilu Sanok.
Kilka spółek na oku
Chodzi o firmę o przychodach rzędu 100 mln euro rocznie, czyli największy podmiot, którego zakup wchodził w rachubę według wypowiedzi szefa Stomilu z ubiegłego roku.
Oprócz tego sanocka spółka bierze udział także w negocjacjach dotyczących akwizycji mniejszych podmiotów. We wcześniejszych rozmowach Łęcki ujawnił, że generują one od kilku do kilkudziesięciu milionów euro rocznie.
Jedne z negocjacji zakończyły się przejęciem w III kwartale ub.r. przez Stomil francuskiej firmy Rubber & Plastics Systems Sas, zajmującej się uszczelnieniami karoserii z tworzyw, która w ub.r. sprzedała wyroby za około 5 mln euro. Jej głównym klientem jest koncern Webasto, światowy lider na rynku dachów do kabrioletów i szyberdachów oraz systemów klimatyzacji. W najbliższych kilku latach dzięki podpisaniu kolejnych kontraktów jej obroty powinny wzrosnąć do około 10 mln euro.
Restrukturyzacja we Francji
Aktualnie Stomil prowadzi tam działania restrukturyzacyjne we wszystkich niemal obszarach działalności. – Zakończyliśmy kompletowanie liderów we wszystkich obszarach, wdrożyliśmy niezbędne narzędzia informatyczne, a także zintegrowaliśmy działalność zakupową – wylicza prezes polskiej grupy. We francuskiej firmie rozpoczęto modernizację parku maszynowego. Równolegle prowadzone są działania marketingowe i szkolenia dla kluczowych pracowników.