Gant porozumiał się z wierzycielami

Gant porozumiał się z wierzycielami w sprawie refinansowania części zadłużenia. Rozmowy w sprawie 3-letnich obligacji jeszcze będą się toczyć. Obligatariusze chcą wprowadzić do rady nadzorczej przedstawicieli

Aktualizacja: 15.02.2017 03:10 Publikacja: 29.03.2013 14:45

Gant porozumiał się z wierzycielami

Foto: Fotorzepa, Bartek Sadowski bsad Bartek Sadowski

W piątek po południu spółka poinformowała najpierw, że spłaciła odsetki od obligacji serii F w wysokości 1,3 mln zł, a następnie, że przydzieliła 29.151 sztuk obligacji zwykłych serii BE na okaziciela o wartości nominalnej 29,15 mln zł, wyemitowanych na podstawie uchwały zarządu z czwartku.  Ich termin wykupu przypada jednak już 28 maja.

„Obligacje zostały zabezpieczone zastawem rejestrowym o maksymalnej wartości 45 mln zł, ustanowionym przez spółkę na 24.381 niepublicznych imiennych certyfikatach inwestycyjnych wyemitowanych przez Gant Fundusz Inwestycyjnym Zamknięty z siedzibą w Krakowie" – podano.

Przed godziną 16-tą deweloper opisał sytuację nieco szczegółowiej. Podał, że 28 marca 2013 r. podpisał z instytucjami finansowymi porozumienie ramowe dotyczące zasad restrukturyzacji zadłużenia grupy. Jego sygnatariusze objęli emisję obligacji (o której mowa wyżej: na 29,15 mln zł) i zobowiązali się przesunąć wymagalność kolejnych przynależnych im płatności do 31 maja.

Jak informuje spółka, sygnatariusze wyrazili tez zainteresowanie uczestnictwem w nowej emisji 3-letnich obligacji spółki w wysokości niezbędnej do zapewnienia płynności grupy, w szczególności w drodze zamiany istniejących obligacji o różnych terminach zapadalności na nową emisję obligacji.

Obligatariusze  chcą przy tym mieć przedstawicieli w radzie nadzorczej Ganta. Walne zgromadzenie akcjonariuszy w tej sprawie odbędzie się 3 kwietnia 2013 roku – podał deweloper.

O tym, że Gant może mieć problemy ze spłatą zadłużenia mówiło się od dłuższego czasu, ale spółka przyznała się do tego dopiero przy okazji wyników za IV kw. 2012 roku.

Audytor nie wydał opinii do sprawozdania m.in. w związku z obawami o możliwość kontynuowania przez spółkę działalności. Grupa zakończyła miniony rok z 403,4 mln zł przychodów i aż 412,4 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej. Tak duża strata była efektem aktualizacja wartości nieruchomości inwestycyjnych (z tego tytułu firma zanotowała 100,6 mln zł kosztów), odpis z tytułu utraty wartości firmy na kwotę 55,2 mln zł oraz aktualizacja wartości zapasów o 71,3 mln zł. Grupa miała ponadto 172 mln zł kosztów finansowych. Najistotniejszą pozycją była aktualizacja wartości wierzytelności przysługujących od dwóch spółek.

Analitycy wskazywali wtedy, że firma musi zrestrukturyzować dług, bo bez tego sobie nie poradzi.  Zarząd przyznał, że Gant nie będzie w stanie spłacić zapadających za kilka dni obligacji (wartość nominalna emisji to 26 mln zł – red.) i dlatego poprosił o ich zrolowanie.

Prokurent spółki, Grzegorz Antkowiak oceniał wówczas, że Gant poradzi sobie z zapadającą za kilka dni transzą. –?Jesteśmy w porozumieniu z głównymi obligatariuszami w kwestii rolowania części papierów i spłaty pozostałych – mówił. Firma prowadziła też negocjacje dotyczące dopasowania terminów spłaty zobowiązań finansowych.

W końcu grudnia krótkoterminowe zobowiązania z tytułu papierów dłużnych Ganta opiewały na 174,9 mln zł.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją