Spółka zadebiutowała na giełdzie w maju – jej wycena konsekwentnie rośnie, rekord padł w ubiegłym tygodniu, kiedy za papiery płacono 24 zł. To o 182 proc. więcej niż na zamknięciu debiutanckiej sesji. Płynność obrotu jest jednak niewielka.
Mocny wzrost kursu to reakcja na podwyższenie przez producenta elewatorów zbożowych prognozy wyników finansowych na 2013 r. Przychody mają być wyższe o 21,5 proc. i wynieść 87,6 mln zł, a zysk netto o 19,3 proc., wzrost do 12,1 mln zł. Oznacza to, że spółka pokaże zysk wyższy o 48,5 proc. od wypracowanego w 2012 r.
Już w sierpniu zarząd przyznawał, że budżet może zostać przekroczony.
– Mamy obecnie historycznie najwyższy portfel zamówień, co jest wynikiem nie tylko pozytywnych dla nas warunków rynkowych, ale przede wszystkim kontynuacji rozpoczętych w 2012 r. zmian w strukturze przedsiębiorstwa, m.in. rozbudowy działu sprzedaży. Przewidujemy, że dobra sytuacja rynkowa pozwoli na utrzymanie trendu wzrostowego w ostatnim kwartale bieżącego roku oraz dobrze zapowiada koniunkturę na przyszły rok – komentuje Daniel Janusz, prezes i główny akcjonariusz Feerum.
Spółka pozyskała z IPO 18,7 mln zł brutto. Na program inwestycyjny w latach 2013–2014 ma wydać 34,4 mln zł, z czego 15 mln zł z dotacji.