17 sierpnia odbędzie się walne zgromadzenie Budopolu z inicjatywy Herkulesa. Inwestor planuje dokapitalizować przedsiębiorstwo.

Natomiast na 18 sierpnia zgromadzenie zwołał zarząd Budopolu.

Zarówno Herkules, jak i Corleonis informowali wcześniej o przejęciu kontroli nad mińską firmą. Herkules podał w raporcie giełdowym, że uzyskał kontrolę nad ponad 50 proc. akcji. Wobec tego na zwołanym 30 lipca zgromadzeniu Budopolu obsadził radę nadzorczą – a ta wybrała na nowego prezesa Stanisława Wedlera, byłego szefa WSiP.

Sam Budopol twierdzi, że Herkules próbuje dokonać wrogiego przejęcia. Menedżerowie stawiają na alians z Corleonisem. Ta pomorska firma twierdzi, że podpisała umowy zakupu ponad 50 proc. akcji Budopolu, jednak dwie osoby nie wywiązały się z umów przedwstępnych i zbyły akcje Herkulesowi. Chodzi o zaledwie 30 papierów decydujących o uzyskaniu większości ponad 50 proc. Corleonis domaga się w sądzie wyegzekwowania umów przedwstępnych.

Budopol ma 70 dźwigów, Herkules – 200.