Deweloperzy mieszkaniowi na fali

Dopóki niskie stopy procentowe będą zachęcać do zaciągania długu i odstręczać od lokat, popyt na mieszkania będzie się utrzymywać. Jak na tym zarobić?

Od lutego giełdowy indeks WIG-Deweloperzy znów rośnie, zyskał już 13 proc., przebijając w środę 1600 pkt – poziom obserwowany ostatni raz w listopadzie 2013 r. W styczniu ub.r. indeks znajdował się na poziomie poniżej 1,3 tys. punktów.

Mocne wzrosty

W skład WIG-Deweloperzy wchodzą spółki o różnym profilu. Ewenementem jest Rank Progress – deweloper powierzchni komercyjnych, którego akcje na fali spekulacyjnego wzrostu podrożały od lutego o 202 proc.

Z deweloperów stricte mieszkaniowych najlepiej od lutego wypadły „średniaki" (licząc liczbą sprzedanych mieszkań w skali roku). Kurs Ronsona, działającego w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Szczecinie, wzrósł o 31 proc. Wrocławski Vantage zwiększył kapitalizację o 24 proc., a trójmiejskie Inpro o 17 proc.

Giełda przyciąga kolejne spółki. Trwa IPO wrocławskiego i2 Development. Niedawno Murapol – jeden z największych deweloperów mieszkaniowych – przejął notowaną już firmę Variant. Zmienił jej nazwę na Abadon Real Estate, ale na razie nie ujawnia dalszych planów.

Debiutanci z Wrocławia

Do 19 kwietnia trwają zapisy w ofercie publicznej i2 Development. Wrocławska spółka specjalizująca się w mieszkaniach z segmentu premium przystała na znaczne, bo 31-proc., dyskonto wobec ceny maksymalnej i sprzeda papiery po 20 zł. Oznacza to, że pozyska z oferty 40 mln zł brutto. Przeznaczy je na realizację inwestycji o łącznej wartości 300 mln zł.

Dla drobnych inwestorów zarezerwowano 200 tys. akcji, a dla instytucjonalnych – 1,8 mln.

W ostatnim czasie na GPW weszły dwa przedsiębiorstwa deweloperskie z Wrocławia. Archicom zadebiutował 22 marca. Z IPO pozyskał 72 mln zł brutto – akceptując 22-proc. dyskonto (cena emisyjna wyniosła 15,5 zł). Drobnym przypadło 358,7 tys. akcji, a funduszom – 4,3 mln.

Od debiutu notowania Archicomu utrzymują się lekko poniżej ceny emisyjnej, w ostatnich dniach zawiera się po kilka transakcji na sesję. Łączna wartość obrotów w ciągu 15 dni od debiutu wyniosła 380 tys. zł.

Lokum Deweloper wszedł na giełdę w grudniu ub.r., warunki były na tyle trudne, że firma przystała na duże dyskonto (20 proc. wobec obniżonej ceny maksymalnej, a wobec pierwotniej aż 40 proc.) – sprzedała walory po 12 zł. Zmniejszyła też emisję z 5 mln do 3 mln akcji, z czego prawie 308 tys. przypadło drobnym inwestorom.

W ostatnim czasie kurs Lokum Deweloper jest o kilka procent powyżej ceny z IPO. Tu płynność jest mocno ograniczona – w przypadku połowy dotychczasowych sesji nie zawarto żadnej transakcji. Łączna wartość obrotu wyniosła 1,77 mln zł.

Sprzyjające warunki

Koniunktura sprzyja deweloperom mieszkaniowym. Po bardzo dobrym ubiegłym roku większość spółek pochwaliła się dwu-, a nawet trzycyfrowymi zwyżkami sprzedaży lokali w I kwartale tego roku.

– Bardzo dobrym wynikom deweloperów w dalszym ciągu sprzyjają warunki rynkowe, przede wszystkim utrzymujące się niskie stopy procentowe. Nawet wzrost marż dla kredytów hipotecznych, który miał miejsce na przełomie 2015 i 2016 r., oraz wymóg posiadania przez kredytobiorców wyższego wkładu własnego (15 zamiast 10 proc.) nie zaszkodziły branży. Na ten rok deweloperzy mieszkaniowi patrzą z optymizmem – komentuje Paweł Gosz, analityk DM Michael/Ström. – Czynnikiem ryzyka w dalszym ciągu pozostaje reakcja banków na wprowadzenie podatku od aktywów oraz na propozycje rozwiązania sytuacji osób posiadających kredyty we frankach szwajcarskich – podsumowuje.

[email protected]