Kurs w ciągu kilku sesji skoczył o niemal 49 proc., do 2,87 zł – poziomu najwyższego od września ub.r.
Firma cały czas funkcjonuje w niepewności, mimo że w sierpniu zeszłego roku wierzyciele przegłosowali przyjęcie układu. Układ nadal nie jest prawomocny, ponieważ zostały złożone dwa zażalenia. Po niemal dziesięciu miesiącach od głosowania wciąż nie wiadomo kiedy sąd rozstrzygnie sprawę.
– Zażalenie w sprawie upadłości układowej wpłynęło do Sądu Okręgowego w Poznaniu 27 kwietnia br. Termin posiedzenia nie został jeszcze wyznaczony w związku ze zmianą sędziego sprawozdawcy. Zostanie on wyznaczony niezwłocznie – mówi Agnieszka Weichert-Urban z biura prasowego SO w Poznaniu.
Być może sytuacja wyklaruje się w ciągu dwóch tygodni.
Bez prawomocnego układu PBG ma ograniczone możliwości startowania w przetargach i starania się o duże kontrakty publiczne. Na koniec marca br. wartość portfela zamówień budowlanej grupy wynosiła 4,65 mld zł, ale to zasługa giełdowego Rafako (PBG ma 50 proc. akcji), które ma kontrakt na budowę elektrowni w Jaworznie.