Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W ostatnich dniach osiągnęły rekordową wycenę, dobijając do poziomu 3,50 zł. Papiery Auto Partnera zadebiutowały na warszawskim parkiecie zaledwie półtora miesiąca temu i od pierwszej sesji cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem inwestorów. Od debiutu dały już zarobić ich posiadaczom ponad 50 proc.
Zdaniem Tomasza Sokołowskiego, analityka DM BZ WBK, papiery spółki wciąż mają potencjał do kontynuacji zwyżki. W wydanej niedawno rekomendacji ustawił cenę docelową na 4,80 zł, co, odnosząc do aktualnej wyceny giełdowej, daje prawie 40-proc. przestrzeń do poprawy notowań. – Długoterminowe plany spółki, które zakładają, że będzie ona w posiadaniu 80 agencji sprzedaży do 2017 r. wobec 58 w 2015 r., są wciąż aktualne. Warto też zaznaczyć, że nie wykluczamy nawet szybszego rozwoju spółki. Jej plany rozwoju, takie jak na rynkach zagranicznych czy wprowadzenie do oferty części do samochodów i motocykli japońskich, są wdrażane zgodnie z harmonogramem. Nasze prognozy na lata 2016–2018 zakładają średnioroczny wzrost przychodów o 19 proc., wzrost EBITDA o 24 proc., a zysku netto o 33 proc. – prognozuje Sokołowski.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na szerokim rynku II kwartał przyniósł lekką poprawę mieszkań sprzedaży wobec pierwszych miesięcy, a jak poradziły sobie spółki notowane na GPW i Catalyst? Tylko u nas – wszystkie dane w jednym miejscu, na bieżąco.
Spółka mocno poprawiła sprzedaż mieszkań w II kwartale. Liczy na udane II półrocze.
Dziś taniej kupić biurowiec niż budować nowy. Chcemy kupować biurowce, których wartość można podnieść przez modernizację lub skonwertować, na przykład na cele mieszkaniowe – mówi Tomasz Lisiecki, dyrektor zarządzający spółki TriGranit.
Deweloperzy zorientowali się, że ich głównymi klientami są nabywcy kredytowi, bo najzamożniejsi wolą kupować za granicą, flipperzy wyparowali. Przybywa lokali w segmencie popularnym – mówi Marek Wielgo, analityk portalu Rynekpierwotny.pl.
Budujący w kilkunastu miastach deweloper sprzedał w II kwartale 708 lokali, a w całym półroczu 1403. Druga część roku musi wypaść znacznie lepiej, jeśli ma zostać osiągnięty cel zakładający zawarcie w sumie 3,1–3,3 tys. umów. Zarząd podtrzymuje taki scenariusz.
Za nami druga obniżka stóp procentowych i trwa hamowanie nowych inwestycji, ale jednocześnie oferta mieszkań jest na rekordowym pułapie. Czy są przesłanki, by ceny mieszkań rosły, czy pozostawały stabilne z presją na korektę?