W samym II kwartale obroty wzrosły o ponad 34 proc., do 6,05 mln zł. Zarząd spodziewa się większej sprzedaży również w kolejnych kwartałach.

– Istotny wzrost przychodów w II kwartale to efekt m.in. sukcesów wydziału produkcji chemii gospodarczej i kosmetyków, który niedawno uruchomiliśmy. Liczymy na jego bardzo dobrą postawę również w kolejnych kwartałach. Jestem przekonany, że nowo powołana wiceprezes Ewa Wójcikowska, która będzie kierowała pracami wydziału, przyczyni się do wzmocnienia naszej pozycji na rynku – mówi Marcin Pawlikowski, wiceprezes zarządu Boruty-Zachemu.

Na poziomie zysków wyniki spółki były już o wiele słabsze. Narastająco po sześciu miesiącach zysk z działalności operacyjnej wyniósł 167,4 tys. zł wobec 299,9 tys. zł w roku ubiegłym. Zysk netto wyniósł 13,3 tys. zł wobec 188,2 tys. zł rok wcześniej. Zarząd zaznacza, że słabsze wyniki były spowodowane wysokimi kosztami związanymi z uruchomieniem linii produkcyjnej biosurfaktantów oraz kosztami prowadzenia innowacyjnych projektów badawczych.

Spółka pracuje obecnie nad innowacyjnym projektem badawczym, którego celem jest stworzenie nowatorskiej metody otrzymywania innowacyjnego podłoża nośnikowego na bazie lewanu i PGA (prebiotyki) do zastosowania w dermatologii klinicznej i estetycznej. Nanonośniki będą mogły znaleźć zastosowanie np. w produkcji nowoczesnych opatrunków oraz w licznych rozwiązaniach, które oferują i udoskonalają firmy z branży farmaceutycznej i kosmetycznej.