Plast-Box, grupa specjalizująca się w produkcji opakowań z tworzyw sztucznych, zanotowała po trzech kwartałach tego roku 116,2 mln zł przychodów i 8,2 mln zł czystego zarobku. W stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku jej sprzedaż zwyżkowała o 7,6 proc., a zysk netto o 66,1 proc. Spółka chwali się, że dzięki temu podniosła stopę zysku netto z 4,6 proc. do 7,1 proc. Także stopa zysku EBITDA w tym czasie wzrosła, bo z 13,9 proc. do 14,9 proc.
- Tak jak zapowiadaliśmy rok 2016 to dla nas czas walki o wzrost efektywności. Jak pokazują wyniki za trzy kwartały z powodzeniem realizujemy tamte zapowiedzi - twierdzi cytowany w komunikacie prasowym Grzegorz Pawlak prezes Plast-Boksu. Ostateczne wyniki wypracowane przez spółkę i grupę kapitałową zostaną opublikowane 14 listopada.
Giełdowa spółka poinformował również, że jej oferta dotycząca nabycia firmy Hanex z Dąbrowy Górniczej nie została przez sprzedającego zaakceptowana. Podmiot ten specjalizuje się w produkcji foli termoformowalnych do kształtowania opakowań, butelek i preform.
Plast-Box nie rezygnuje jednak z rozwoju. - Zamierzamy przede wszystkim rozwijać się organicznie, ale jeżeli pojawi się spółka do kupienia, którą moglibyśmy dołączyć do naszej grupy kapitałowej, pasująca do nas strategicznie, to nie zamierzamy przechodzić obok takich szans obojętnie - przekonuje z kolei Krzysztof Pióro, wiceprezes Plast-Boksu.