Zysk brutto ze sprzedaży zmniejszył się o 37 proc., do 93 mln zł. – Obniżenie rentowności to pochodna sytuacji na rynku. Nadal obserwujemy pojawianie się na polskim rynku nowych podmiotów zagranicznych z krajów, gdzie wystąpił spadek inwestycji. Ale także duże działające w Polsce firmy ogólnobudowlane przygotowały dywizje kolejowe i drogowe – komentuje Jarosław Tomaszewski, prezes Trakcji. – Struktura naszego portfela zamówień pozwala oczekiwać wzrostu przerobu w tym roku, będziemy starali się utrzymać, a nawet poprawić rentowność. Trzeba jednak wyraźnie powiedzieć, że w obecnym otoczeniu rynkowym nie ma warunków, by uzyskać marże takie jak w 2016 r.– dodaje.

Wartość portfela zamówień grupy na koniec ub.r. wynosiła 1,78 mld zł. Prezes Tomaszewski podkreślił, że Trakcja stawia na dywersyfikację działalności. Po pierwsze, dalej będzie rósł udział kontraktów drogowych. Grupa realizuje też pierwsze prace na Ukrainie oraz prowadzi akcję ofertową na Bałkanach. W kolejnych latach spodziewany jest większy udział zleceń w ramach budownictwa energetycznego, sieci tramwajowych i budownictwa ogólnego. ar