Spółka chce pozyskać co najmniej 75 mln zł na redukcję zadłużenia.Pomysł najwyraźniej nie spodobał się inwestorom, bo w piątek kurs Ponordu spadał o nawet prawie 12 proc., do 3,61 zł – nowego minimum. Zarząd przygotował projekt uchwały w dwóch wersjach. Pierwsza przewiduje emisję do 75 mln akcji serii T (teraz kapitał dzieli się na 32,7 mln papierów) z wyłączeniem prawa poboru, przy czym pierwszeństwo w objęciu walorów mają mieć właściciele co najmniej 1 proc. akcji według stanu na 7 października.

Alternatywą jest takiej samej skali emisja, ale z zachowaniem prawa poboru w stosunku 1 do 1. Proponowanym dniem usta-lenia prawa jest 31 marca. Zarząd podkreślił, że intencją jest pozyskanie inwestora lub inwestorów z długoterminowym horyzontem. Do zamknięcia tego wydania nie udało się nam pozyskać komentarza od prezesa Marcina Gomoły.

Sytuacja w akcjonariacie Polnordu jest skomplikowana. 20 proc. nadal kontroluje Hanapeta – wehikuł londyńskiego funduszu Duet, który swego czasu planował przejęcie Polnordu. Z racji zawirowań historycznych spory jest jednak udział państwa, które najwyraźniej nie chce odpuścić kontroli. BGK ma ponad 6 proc. akcji, PKO BP ponad 7 proc. – papiery były zabezpieczeniem pożyczek udzielonych podmiotom Ryszarda Krauzego. Ponadto PZU TFI ma ponad 11 proc. akcji Polnordu, a PZU OFE ponad 5 proc. Sytuacja finansowa dewelopera również jest napięta. Pod koniec września przedterminowo wykupił obligacje serii NS4 o wartości nominalnej 9,59 mln zł (wartość całej emisji wynosiła 30 mln zł).

Foto: Parkiet

Kumulacja zapadalności zadłużenia to jedno z najbardziej palących wyzwań spółki. Obligacje NS4 muszą zostać wykupione w grudniu, podobnie jak dwie inne serie – to łącznie ponad 47 mln zł. Do tego dochodzi nienotowana na Catalyst seria o wartości 60 mln zł, którą obejmował SGB Bank. W 2020 r. roku zapadają cztery serie znajdujące się w publicznym obrocie o wartości ponad 43 mln zł. W lipcu Polnordowi udało się zamknąć długo oczekiwaną transakcję sprzedaży Polskie-mu Holdingowi Nieruchomości biurowców Wilanów Office Park za 30,8 mln euro netto, co poprawiło płynność.W I połowie br. firma sprzedała 110 mieszkań, o 78 proc. mniej niż rok wcześniej. To dlatego, że w I kwartale wykazała ujemną sprzedaż (minus dziewięć mieszkań): więcej umów zostało rozwiązanych, niż podpisanych.