Wrzesień to dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej czas trudnych decyzji. Pieniądze w spółce powoli się kończą, a bez pilnych działań osłonowych, spółce może brakować kapitału na bieżącą działalność. Z naszych informacji wynika, że rząd jest jednak skory objąć firmę umową społeczną z górnikami. Tą, którą są już objęte spółki z sektora węgla energetycznego, a więc Polska Grupa Górnicza, Węglokoks Kraj oraz Południowy Koncern Węglowy. Nieoczekiwanie pojawił się pomysł, który mógłby pomóc spółce w przyszłym roku obniżyć koszty poprzez zmniejszenie zatrudnienia.
Plan naprawczy to za mało
Światełkiem w tunelu dla JSW w czasie trudnych ostatnich miesięcy było rosnące wydobycie. W okresie styczeń–lipiec 2025 r. spółka zrealizowała 103,3 proc. założonej produkcji, osiągając 7,43 mln ton. To efekt przyspieszonego uruchamiania nowych ścian wydobywczych, lepszej organizacji pracy i motywacyjnych rozwiązań wprowadzonych w ramach Planu Strategicznej Transformacji, czyli tzw. planu naprawczego. Lekko drgnęły także ceny węgla koksującego a lipiec był okresem ich odbicia. Węgiel Premium Low Vol podrożał z 173,50 dol./t na początku lipca, do 183,20 dol./t na początku sierpnia, a koks chiński (64/62 CSR) z 179 dol./t do 204 dol./t. Choć średnie ceny były nieco niższe od prognoz w planie naprawczym, spółka liczy na dalsze pozytywne zmiany w drugiej połowie roku, wspierane rosnącym popytem na rynkach azjatyckich.
Czytaj więcej
JSW zwiększa wydobycie, oszczędza coraz więcej na działalności, ale to wciąż za mało, aby wyjść n...
Jednak zgodnie z opublikowanymi przez JSW raportami wartość aktywów firmy zgromadzonych w FIZ na koniec 2024 r. wynosiła 3,91 mld zł. Po umorzeniu jednostek, wartość aktywów w FIZ wg wyceny z końca czerwca 2025 r. to już tylko około 0,76 mld zł. Najnowsze dane możemy poznać we wrześniu, kiedy spółka opublikuje wyniki za całe pierwsze półrocze. Związkowcy z Sierpnia 80 zorganizowali w czwartek 4 września protest ws. trudnej sytuacji w JSW oraz konieczności zwrotu spółce 1,6 mld zł opłaty solidarnościowej pobranej w 2023 r. Była to składka na mrożenie cen energii, a podstawą do jej nałożenia miały być duże zyski firmy wynikające pośrednio z kryzysu energetycznego i skoku cen zaraz po inwazji Rosji na Ukrainę. W lipcu Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o ponowne rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld zł. To odpowiedź na postanowienie MKiŚ, które w czerwcu odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii. W ocenie spółki temat wymaga ponownego rozpatrzenia przez uprawniony organ administracyjny. Resort klimatu skierował spółkę do Ministerstwa Przemysłu bo to ten organ dysponował kompetencjami w zakresie m.in. paliw. Teraz jest to pod nadzorem resortu energii, który dopiero tworzy swoje struktury i nadal nie ma osoby odpowiedzialnej w tym ministerstwie za górnictwo.